Tegoroczny rynek pracy wakacyjnej wygląda inaczej niż w ubiegłych latach. Mateusz Żydek, ekspert agencji rekrutacyjnej Randstad wyjaśnia, że w porównaniu z najbardziej newralgicznym okresem 2020 roku, czyli najszerszego lockdownu, między majem i czerwcem 2021 poziom dostępnych ofert - jest wyższy nawet o 2/3, a liczba wakatów jest zbliżona do danych z porównywalnego okresu przed pandemią.
- W przypadku pracy wakacyjnej mamy wyraźny wzrost deklaracji pracodawców. O ile przed dwoma laty (2019 r.) jedynie 15 proc. z nich planowało zatrudnienie tymczasowych pracowników, o tyle teraz ten odsetek wzrósł do 25 proc. Możemy się zatem spodziewać wyraźnego wzrostu liczby takich ofert w kolejnych tygodniach – komentuje Mateusz Żydek.
- W niektórych przypadkach wiązało się to z podwyżką wynagrodzeń. Zyskał sektor szeroko pojętej ochrony zdrowia i pielęgnacji. Na początku pandemii, wraz ze zwiększeniem popytu, wzrost zatrudnienia odnotowała również branża spożywcza. Również w powiązanych z branżą handlową centrach logistycznych i dystrybucji można było zaobserwować wzrosty zatrudnienia. Wynikało to głównie ze zmiany sposobu robienia zakupów i przeniesienia się klientów do internetu – mówi Iwona Szmitkowska....
czytaj więcej: www.pulshr.pl
autor: Justyna Koc
źródło: www.pulshr.pl