Biznes

Podwójne opodatkowanie spółek komandytowych - umowa o spółkę cichą rozwiązaniem na zmiejszenie podatkowych strat

22 lipiec 2021

Umowa o wspólne przedsięwzięcie albo faktury za usługi doradcze. Tak biznes zmniejsza obciążenia.

źródło: fot. pixabay

Po wprowadzeniu zmian w podatkach liczba spółek komandytowych spadła o ponad 10 proc. Te, które zostały, starają się jak mogą zmniejszyć podatkowe straty. Sposoby są, a fiskus je akceptuje.

Przerzucanie dochodu

Najnowszy sposób: wspólnik podpisuje ze spółką komandytową umowę spółki cichej na wspólne przedsięwzięcie. I przychody z tego tytułu rozlicza we własnej firmie.

Jaka z tego korzyść?

  – W ten sposób spółka komandytowa przenosi część swojego dochodu do firmy wspólnika. W konsekwencji zapłaci mniejszy podatek. Niższy też będzie zysk do opodatkowania u wspólników spółki komandytowej. Oczywiście oni w swoich firmach też muszą zapłacić podatek, generalnie jednak łączne obciążenie będzie mniejsze – tłumaczy Marcin Borkowski, radca prawny i doradca podatkowy w kancelarii Borkowski i Wspólnicy.

Co na to fiskus?

Spójrzmy na niedawną interpretację dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej. Wystąpił o nią wspólnik spółki komandytowej z branży deweloperskiej. Chce z nią podpisać umowę spółki cichej, w której zobowiąże się do finansowania wspólnego przedsięwzięcia gospodarczego (chodzi o budowę osiedla). W zamian uzyska udział w potencjalnych zyskach z tej inwestycji.

Czy te zyski może rozliczyć w swojej firmie? I opodatkować dochód liniowym PIT? Skarbówka nie miała nic przeciwko. Przypomniała o obowiązującej w kodeksie cywilnym zasadzie swobody umów. Wynika z niej, że strony mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania. Przykładowo zawrzeć umowę spółki cichej. Jeśli jej wspólnikiem jest osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą, przychody z udziału w zysku rozlicza w swojej firmie (interpretacja nr 0113-KDIPT2-3.4011.398.2021.1.SJ).

Doradztwo od wspólnika.

W spółkach komandytowych coraz popularniejsze staje się też podpisywanie umów ze wspólnikami na różnego rodzaju usługi, np. doradcze. I rozliczanie ich w kosztach CIT.

  – Dzięki temu mniejszy jest podatek spółki komandytowej płacony od jej dochodu, a także wspólników naliczany od zysku. W ten sposób kwota z faktury od wspólnika zostaje uratowana od podwójnego opodatkowania – mówi Marcin Borkowski.

Skarbówka na to też się zgadza. Przykładowo w sprawie spółki komandytowej działającej w branży elektrycznej. Jej komandytariuszami są małżonkowie, którzy mają też własne firmy. Spółka chce kupować u nich usługi doradztwa gospodarczego i strategicznego. Czy może rozliczyć w kosztach CIT faktury od wspólników? Twierdzi, że tak, bo usługi doradcze mają zwiększyć efektywność działalności i przynieść większe przychody. Fiskusa przekonał ten argument (interpretacja nr 0111-

KDIB2-1.4010.79.2021.1.BJ)....


czytaj więcej: www.rp.pl


autor: Przemysław Wojtasik

źródło: www.rp.pl