Prawo

Sąd Najwyższy nie musi słuchać ZUS

10 październik 2018

Sąd Najwyższy może się nie wycofać z pytania prejudycjalnego do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie statusu sędziów, którzy przekroczyli 65. rok życia. Ale nawet jeśli zdecyduje inaczej, ma w zanadrzu jeszcze awaryjne opcje.

źródło: pixabay

Rząd zagrał proceduralnie, chcąc zmusić Sąd Najwyższy do wycofania pytań prejudycjalnych wysłanych do Trybunału Sprawiedliwości UE. Próba nie musi okazać się skuteczna. Na razie SN czeka z rozpatrzeniem wniosku ZUS o wycofanie zażalenia na to, by akta sprawy wróciły z Luksemburga, bo gdy wystąpił z pytaniami prejudycjalnymi do TSUE, wysłał tam też akta sprawy.


Gdy akta trafią do Warszawy, sąd może podjąć decyzję. Nie jest przesądzone, że zgodzi się na wniosek ZUS.
– Są przepisy każące badać interes osoby ubezpieczonej. Sąd będzie to rozważał. Umorzenie jest prawdopodobne, ale nie musi tak być – zauważa rzecznik SN sędzia Michał Laskowski. Są okoliczności, które mogą spowodować, że nie będzie automatyzmu.

Po pierwsze, powstaje pytanie, kto miałby umorzyć postępowanie z powodu wycofania zażalenia przez ZUS.
– Dysponentem sprawy jest siedmioosobowy skład SN, który miał rozpatrzeć przedstawione mu zagadnienie prawne dotyczące zakresu unijnej koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego – mówi Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”. I tu pojawia się problem, gdyż w składzie tym byli sędziowie SN, którzy ukończyli 65 lat i których sytuacja stała się pretekstem do zadania pytań prejudycjalnych do TSUE dotyczących przepisów obniżających do 65. roku życia wiek przechodzenia sędziów SN w stan spoczynku.

– Nie można umorzyć postępowania, dopóki TSUE nie udzieli odpowiedzi i tym samym nie rozstrzygnie, czy sędziowie ci mogą dalej orzekać, czy nie – uważa prezes Markiewicz. Przypomina, że to obecny rząd wprowadził zasadę niezmienności składów orzekających. – Zdaniem PiS to gwarant bezstronnego i niezawisłego procesu. I choć zasada ta została zapisana w prawie o ustroju sądów powszechnych, można ją rozciągać na postępowania toczące się przed SN
– uważa prezes Iustitii....


Małgorzata Kryszkiewicz, Grzegorz Osiecki
www.gazetaprawna.pl