Przytłaczająca większość zapytanych przez LinkedIn deklaruje, że w nadchodzących 12 miesiącach wielką rolę odegra w ich pracy - i pozyskiwaniu talentów zarazem - pożądana różnorodność w zatrudnianiu. Wymusi ją młode pokolenie, które weszło na rynek pracy.
Technologia zmieni procesy rekrutacyjne. Już to zresztą robi... Młodzi ludzie wydają się być świadomi, że to dopiero początek rewolucji.
W badanach ujawnia się też znaczenie big data w procesach rekrutacyjnych.
W badaniu Global Recruting Trends 2018 odpowiedzi udzieliła imponująca liczba 9000 osób, które LinkedIn zapytał przez swój portal społecznościowy. Wyselekcjonowano menedżerów oraz specjalistów ds. rekrutacji i HR.
Respondentów z całego świata indagowano o najważniejsze wyzwania i cele stojące przed nimi w najbliższej przyszłości, jak również najbardziej widoczne tendencje w świecie HR.
Różnorodność! - kluczowe hasło 2019 r.
W badaniu Global Recruting Trends 2018 odpowiedzi udzieliła imponująca liczba 9000 osób, które LinkedIn zapytał przez swój portal społecznościowy. Wyselekcjonowano menedżerów oraz specjalistów ds. rekrutacji i HR.
Respondentów z całego świata indagowano o najważniejsze wyzwania i cele stojące przed nimi w najbliższej przyszłości, jak również najbardziej widoczne tendencje w świecie HR.
Autorzy opracowania przekonują, że wskutek coraz silniejszej reprezentacji młodych pokoleń, czyli milenialsów oraz Generacji Z, na rynku pracy nasilającym się wyzwaniem staje się różnicowanie kadr pod względem wieku. Dużo firm dostrzega też konieczność większej dywersyfikacji pracowników także pod względem płci.
- Warto wspomnieć choćby o rosnącym zainteresowaniu profesjami IT kobiet, które tworzyły będą coraz liczniejszą grupę takich specjalistów na rynku pracy - tłumaczy Maciej Stanusch ze Stanusch Technologies.
Dywersyfikacja niejedno ma imię
Poza płcią i wiekiem, profesjonaliści HR twierdzą, że będą musieli zmierzyć się z potrzebą dywersyfikacji talentów pod względem przynależności etnicznej czy wykształcenia.
Tu nie bez znaczenia jest rosnąca liczba nowych kierunków kształcenia
i nowo powstające zawody, na które zapotrzebowanie widać w niemal
każdej branży. Mowa chociażby o takich profesjach jak analitycy danych,
specjaliści ds. sztucznej inteligencji czy inżynierowie produkcji w
duchu Przemysłu 4.0.
- Mówiąc wprost: rynek pracy zasilają profesjonaliści, których nie ma aż tak wielu by firmy zamierzające ich pozyskać, mogły w spokoju czekać na zgłoszenia. Coraz częściej obserwować będziemy więc proaktywną postawę pracodawców w poszukiwaniu personelu - dodał Stanusch.
Aplikacje w pogoni za talentami!
Z opisanymi obserwacjami koresponduje inny ważny trend w HR wskazany przez uczestników badania LinkedIn.
W poczynania rekruterów i zarządzających pracą wkroczy jeszcze mocniej
technologia. Nowe narzędzia technologiczne dopomagające w poszukiwaniu
nowych pracowników oraz wspierające procesy rekrutacyjne dostępne są już
teraz, ale nadal jest tu wielkie pole do rozwoju i zmian.
O tym, że aplikacje, programy i IT w ogromnym stopniu odmienią dotychczasowe oblicze zarządzania kapitałem ludzkim przekonana jest ponad połowa (56 proc.) respondentów omawianego badania.
Obserwacje w szczegółach?
48 proc. z ankietowanych zaakcentowało w procesach rekrutacyjnych znaczenie analityki dużych zbiorów danych, a 34 proc. - sztucznej inteligencji. Warto dodać, że popularyzacja wspierających procesy HR systemów i narzędzi dopiero przed nami....
Gabriel Paździor
czytaj więcej: www.pulshr.pl
źródło: www.pulshr.pl