Według raportu Antal oraz Cushman & Wakefield najmłodsze pokolenie na rynku pracy stawia na połączenie modelu pracy stacjonarnej i zdalnej. Taką formę zatrudnienia jako preferowaną wykazało 61 proc. ankietowanych. Model pracy zdalnej w pełnym wymiarze cieszył się najmniejszym zainteresowaniem i został wskazany jedynie przez 13 proc. respondentów, a, zgodnie z wynikami globalnego badania „The future of workplace” dla 70 proc. badanych Zetek praca z domu stanowi wyzwanie.
- Większość badanych wykazała chęć pracy w modelu hybrydowym łączącym pracę z biura z pracą z dowolnego miejsca. Przyczyn niskiego zainteresowania pracą zdalną upatrujemy w tym, że pokolenie Z jest grupą społeczną, która najgorzej zniosła przymusowy okres pracy z domu w porównaniu do starszych pokoleń - komentuje wyniki badania Katarzyna Lipka, dyrektor działu doradztwa i analiz rynkowych w Cushman & Wakefield.
Jak dodaje, najczęściej wskazywanymi niegodnościami tego trybu wykonywania swoich obowiązków zawodowych przez Zetki były ograniczona możliwość zdobywania wiedzy od bardziej doświadczonych współpracowników oraz, w wielu przypadkach, brak komfortowej przestrzeni do pracy w domu. Ponadto, praca zdalna zaburza relacje pomiędzy współpracownikami, co bezpośrednio wpływa na atmosferę w organizacji, która jest jednym z głównych czynników wskazywanych przez pokolenie Z w kontekście opisywania idealnego środowiska pracy.