Niepełnosprawni

Nie tylko najbliżsi opiekują się osobami z niepełnosprawnościami. Interwencja RPO

07 listopad 2024

Życie nie jest aż tak proste, jak się prawodawcom wydaje. Dlatego Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek po raz kolejny interweniuje w sprawie osób, które faktycznie opiekują się osobami z niepełnosprawnościami, ale z racji tego, że nie są ich najbliższymi krewnymi, nie otrzymują świadczenia pielęgnacyjnego.




Świadczenie pielęgnacyjne nie dla każdego 


Świadczenie pielęgnacyjne przysługuje osobie, która zrezygnuje z etatu bądź innej formy zatrudnienia w celu sprawowania osobistej opieki nad członkiem rodziny, mającym orzeczenie o niepełnosprawności. Podopieczny musi wymagać stałej lub długotrwałej opieki bądź pomocy drugiej osoby w związku ze swoją niepełnosprawnością, lub niemożliwością samodzielnej egzystencji. 

Od stycznia 2024 r. wysokość świadczenia pielęgnacyjnego wynosi 2988 zł miesięcznie i jest corocznie waloryzowana. Prawo do świadczenia ustala się na czas nieokreślony, chyba że orzeczenie o stopniu niepełnosprawności wydawane jest na pewien czas. W takim przypadku świadczenie przyznawane jest do ostatniego dnia miesiąca, w którym upływa termin ważności orzeczenia.


Kim jest członek najbliższej rodziny?


Problem pojawia się, gdy trzeba zdefiniować, kim jest „członek najbliższej rodziny”. Według ustawy o świadczeniach rodzinnych „członkami najbliższej rodziny” są: ojciec, matka lub współmałżonek osoby niepełnosprawnością i to one w pierwszej kolejności uprawnione są do otrzymywania świadczenia pielęgnacyjnego. Pozostali członkowie rodziny, ale też inne bliskie osoby zostały pominięte przez prawodawców.


RPO interweniuje


Problem ten jest nierozwiązany od dłuższego czasu, na co zwracał uwagę RPO już w 2022 roku. Marcin Wiącek zapytał Naczelny Sąd Administracyjny, czy przepisy pozwalają przyznawać świadczenia pielęgnacyjne szerszej grupie osób? Tym samym rzecznik upomniał się o prawa do świadczeń pielęgnacyjnych dla osób sprawujących faktyczną opiekę nad bliską osobą z niepełnosprawnością, które nie są rodzicami lub współmałżonkiem niepełnosprawnego.

W uzasadnieniu pierwszej interwencji RPO można przeczytać, że „przepisy określające zasady przyznawania świadczeń pielęgnacyjnych należy odczytywać przez pryzmat zasad i wartości wyrażonych w konstytucji, z uwzględnieniem celu tych unormowań. A celem tym jest przecież przyznanie świadczenia pielęgnacyjnego osobom, które rzeczywiście sprawują opiekę nad bliskimi osobami niepełnosprawnymi i wymagającymi takiego wsparcia”.


NSA po stronie Rzecznika


W tamtym czasie NSA nie przychylił się do punktu widzenia rzecznika. W uchwale NSA podkreślał, że brzmienie ówczesnych przepisów nie budziło wątpliwości i wynikało z niego, że osobom innym niż spokrewnione w pierwszym stopniu z niepełnosprawnym lub będące jego współmałżonkiem świadczenie pielęgnacyjne przysługuje tylko, gdy najbliżsi nie żyją lub także są niepełnosprawni.

„NSA dostrzega, że być może (...) przyjęte rozwiązanie regulujące kolejność dostępu poszczególnych osób do tego świadczenia nie jest optymalne z punktu widzenia interesu świadczeniobiorców” - wskazywał w uzasadnieniu tamtej uchwały sędzia NSA Jerzy Siegień. Jak jednak oceniał, zastrzeżenia do takich rozwiązań mogą najwyżej stać się postulatami do ustawodawcy „ewentualnie realizowanymi na drodze inicjatywy ustawodawczej za pośrednictwem uprawnionych podmiotów”.

I rzeczywiście na początku 2024 r. postulatom sędziego stało się zadość. Przepis ustawy o świadczeniach rodzinnych mówiący, że "świadczenie pielęgnacyjne nie przysługuje, jeżeli osoba wymagająca opieki pozostaje w związku małżeńskim, chyba że współmałżonek legitymuje się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności", zniknął z ustawy od początku tego roku.

Kontrowersyjny przepis ustawy o świadczeniach rodzinnych został zmieniony od początku tego roku na mocy ustawy uchwalonej w lipcu ubiegłego roku o świadczeniu wspierającym. Wówczas też rozszerzono również krąg osób uprawnionych do świadczenia pielęgnacyjnego. 



Autor: Monika Łysek, Redaktor WERBEO