Biznes
Wiceprezes PFR: Środki unijne naturalnym przedłużeniem Tarczy Finansowej
11 sierpień 2020
Środki unijne – m.in. z funduszu odbudowy - będą naturalnym przedłużeniem pomocy dla polskich firm, realizowanej obecnie doraźnie w ramach Tarczy Finansowej, która wkrótce dobiegnie końca - ocenił wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) Bartłomiej Pawlak.
źródło: fot. pixabay
- Nasze wsparcie w ramach Tarczy, udzielone bardzo szybko,
powoli będzie dobiegać końca. Właśnie zakończył się program Tarczy dla
mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw - powiedział Bartłomiej
Pawlak.
- Weszliśmy w proces realizacji Tarczy dla dużych firm, ale to
jest tak, że to pomoc doraźna, która skończy się wraz z końcem roku -
dodał wiceprezes PFR.
- Jak ocenił, środki unijne będą "naturalnym przedłużeniem"
różnego rodzaju narzędzi wsparcia dla firm i staną się istotnymi
bodźcami rozwojowymi. Pawlak wyraził nadzieję, że gospodarka wkrótce
wyjdzie z największego kryzysu.
Jak podkreślił, największym wyzwaniem polskiej gospodarki jest transformacja energetyczna.
Zgodnie z decyzją szczytu z lipca UE ma w ciągu następnych siedmiu
lat wykorzystać pakiet finansowy w wysokości ponad 1,8 biliona euro, z
czego 1,074 biliona przypadnie na unijny budżet ramowy, a 750 mld na
unijny fundusz odbudowy gospodarki. Porozumienie zakłada, że w latach
2021-2027 do Polski trafi ok. 160 mld euro, z czego około 57 miliardów
euro to będą granty i pożyczki w ramach Instrumentu na rzecz Odbudowy i
Zwiększenia Odporności, czyli tzw. europejskiego planu odbudowy.
Jak ocenił wiceprezes Pawlak, który był w poniedziałek gościem
kolejnej sesji kongresu EEC Online, środki unijne - m.in. z funduszu
odbudowy i mechanizmu sprawiedliwej transformacji - to "niebagatelnie"
wsparcie z punktu widzenia potrzeb polskiej i całej unijnej gospodarki...
czytaj więcej: www.pulshr.pl
autor: PAP/AT
źródło: www.pulshr.pl