Praca
Tego nikt się nie spodziewał. Pomogły decyzje rządu
12 maj 2021
Nie sprawdziły się ostrzegawcze prognozy na temat wzrostu bezrobocia w wyniku pandemii COVID-19. Nasz rynek pracy charakteryzuje się obecnie jednym z najniższych poziomów bezrobocia - komentuje sytuację na rynku pracy Monika Fedorczuk, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
źródło: fot. pixabay
- W kwietniu 2021 bezrobocie spadło do 6,3 proc., wobec 6,4 proc. w marcu.
- Niewątpliwie na sytuację na rynku pracy mają wpływ środki
publiczne, jakie popłynęły na utrzymanie miejsc pracy - uważa Monika
Fedorczuk, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
- Jak dodaje, o stanie rynku pracy zadecydują najbliższe
miesiące. Dość duże tempo szczepień, spadająca liczba zachorowań i
zgonów z powodu COVID-19, informacje o likwidacji obostrzeń i wsparciu
przedsiębiorców.
Według danych Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii do końca
kwietnia powiatowe i wojewódzkie urzędy pracy wypłaciły pomoc na
wsparcie około 7,3 mln miejsc pracy (postojowe, obniżony czas pracy,
dopłaty do wynagrodzeń pracowników, zwolnienia ze składek ZUS). Rząd na
wsparcie gospodarki w czasie pandemii COVID-19 przeznaczył ponad 200 mld
zł, co stawia Polskę w czołówce krajów Unii Europejskiej pod względem
stosunku pomocy do wielkości gospodarki.
- Z jednej strony widać, że to wsparcie odniosło zakładany skutek,
gdyż nie obserwujemy wzrostu bezrobocia, a nawet – w ostatnich
miesiącach – jego spadek. Musimy jednak pamiętać, że te pieniądze
zwiększają dług publiczny, który wcześniej czy później będziemy musieli
spłacić - przestrzega ekspertka Lewiatana.
Jak dodaje, drugą z przyczyn jest wysoki eksport towarów. - Polskie
przedsiębiorstwa utrzymały kontakty, część z nich nawiązało nowe relacje
handlowe, co przekłada się na utrzymanie zapotrzebowania na pracę w
przemyśle. Również z uwagi na COVID-19 i niepewność z tym związaną firmy
raczej nie podejmowały dużych inwestycji w automatyzację linii
produkcyjnych. Zwolnienia chorobowe, konieczność odbywania kwarantanny
czy odosobnienia, korzystanie z opieki nad dzieckiem do lat 8 przez
osoby do tego uprawnione spowodowały, że wiele firm musiało szukać
dodatkowych pracowników, którzy uzupełniliby czasowo wolne miejsca pracy
- dodaje....
autor: KDS