Niepełnosprawni

Odcienie miłości: randkowanie, seksualność, rodzicielstwo w kontekście niepełnosprawności

14 luty 2024

Miłość to kwestia fundamentalna dla naszego człowieczeństwa, ale miłość osób z niepełnosprawnościami to nadal temat nieco niewygodny i często pomijany w społecznej dyskusji. W świecie, gdzie stereotypy zakłócają pełne zrozumienie, warto na chwilę z empatią pochylić się nad tą kwestią.


Do partnerstwa przez randkowanie – poradnik

Nie ma innej drogi do partnerstwa, jak poszukiwania i randkowanie. To etap trudny nawet dla osób pełnosprawnych. Randki mogą podbudować samoocenę i odwrotnie – zmiażdżyć ją.

Jak robić to dobrze?  Niektórym jest łatwiej przez aplikacje randkowe, ponieważ wszyscy są tam w podobnym celu – chcą kogoś znaleźć; czy to do poważnej relacji czy jedynie seksu. Warto więc sprecyzować swoje oczekiwania w opisie, by nie tracić czasu. Randkowanie w wirtualnym świecie bywa łatwiejsze także dlatego, że poznajemy nieco osobę, zanim ja spotkamy. Podczas pierwszej randki jest więc mniej niezręcznie, bo mamy już wspólne tematy do rozmów.

Warto zaprezentować prawdziwego siebie, bez koloryzowania i filtrów.

-W kwestii zdjęć - powinny być minimum dwa - jedno pokazujące twarz i drugie z trochę dalszej perspektywy.. (...) Pokażcie siebie tak prawdziwych, jak prawdziwych chcecie zobaczyć innych. …jeśli zbudujecie nieprawdziwy wizerunek, możecie stracić połączenie z kimś, kto szukałby akurat Was.
Jak randkować z niepełnosprawnością,
Aleksandra Strykier, Sekson, Fundacja Avalon


Na portalach przeznaczonych wyłącznie dla osób z niepełnosprawnościami (np. pełnosprawny.pl) spada ryzyko spotkania osób ableistycznych, łatwiej jest też mówić o swojej niepełnosprawności. Jednak istnieje większa szansa na to, że wpadniemy na osoby fetyszujące niepełnosprawność.

A jeśli jednak randkujemy na mainstreamowej aplikacji, to kiedy i jak informować o swojej niepełnosprawności? Im szybciej, tym lepiej - radzi Aleksandra Strykier, psycholożka, seksuolożka, certyfikowana edukatorka seksualna – by obniżyć lęk przed odrzuceniem i nie narażać się na negatywne doświadczenia. Warto dać o tym wzmiankę już w opisie, zwłaszcza gdy niepełnosprawność ma znaczny wpływ na codzienne życie.

Pierwsze spotkanie - pokaż najlepszą wersję siebie (higiena, strój, nastrój). Dobrze jest wybrać wspólną aktywność, która “zakryje” momenty ciszy oraz taką, która łatwo można skrócić lub przedłużyć(  np. gdy idzie dobrze: jeszcze jedna kawa? gdy idzie źle: nie dziękuję, muszę już lecieć) Przed spotkaniem warto sprawdzić dostępność architektoniczna miejsca. A nawet jeśli w trakcie randki zdarza się  momenty niezręcznej ciszy, nie znaczy to zaraz, że spotkanie idzie źle - być może to tylko stres obu stron. Po randce warto podzielić się swoimi wrażeniami, aby dać sygnał czy liczymy na następną. Oczywiście kulturalnie i taktownie, bez względu na to czy chcemy czy nie chcemy kontynuować znajomość.

Nie każda randka musi zakończyć się sukcesem, ale zawsze wzbogaci o bezcenne doświadczenie. Grunt to się nie zrażać.

Seksualność

Seksualność osób z niepełnosprawnościami; z jednej strony - to temat, który budzi niezdrową ciekawość, z drugiej - to nadal zdecydowanie tabu, wokół którego narosło wiele mitów. Jak choćby ten, że sfera intymna jest niedostępna dla osób z niepełnosprawnością ruchową… Mity te odkłamuje Fundacja Avalon prowadząc projekt edukacyjny Sekson.

Od lat pracując z osobami po urazach rdzenia kręgowego poruszam z nimi kwestie seksualności. (...)  w moim rozeznaniu jest to zupełne pustkowie. Zadziwia mnie całkowite zaniechanie pomocy, edukacji i terapii dotyczącej tej sfery życia, które często niepotrzebnie uznaje się za utracone.
Fan Projektu Sekson, Fundacja Avalon,

W ramach Seksonu co roku odbywa się konferencja i gromadzone są artykuły eksperckie. Tworzona jest także tzw. mapa dostępności, skupiająca miejsca, gdzie osoby z niepełnosprawnościami w lokalizacjach bez barier architektonicznych otrzymają pomoc specjalistów:
  •  ginekologów,
  • urologów,
  • psychologów,
  •  fizjoterapuetów uroginekologicnych,
  • andrynologów
  • endokrynologów
    doświadczonych w pracy z osobami z niepełnosprawnościami.

Choć projekt kierowany jest do osób z niepełnosprawnością ruchową wiele przekazywanych w nim informacji ma uniwersalny wymiar. Jest to więc rzetelne źródło specjalistycznej wiedzy podanej w sposób taktowny i może być dobrym adresem, pod którym osoby z niepełnosprawnościami znajdą odpowiedzi na nurtujące je pytania w kwestiach związanych z seksualnością i akceptacja cielesności.

Rodzicielstwo

Rodzicielstwo. Temat niezwykle delikatny i intymny, począwszy od odpowiedzi na pytanie: czy chcę i jestem w stanie, mimo ograniczeń, wychować dziecko? A jeśli potrzebuję pomocy innych, czy jest ktoś, kto może mi jej udzielić?

Mieszczą się tu także indywidualne obawy związane z podjęciem ryzyka przekazania choroby dziecku (jeśli istnieje takie prawdopodobieństwo, co warto wcześniej sprawdzić).

Już sama decyzja o chęci zostania rodzicem, może mieć gorzki smak pogodzenia się z niepowodzeniem, brakiem, jeśli z przyczyn medycznych rodzicielstwo nie jest możliwe. Co pociąga za sobą kolejne trudne decyzje: adopcja czy życie we dwoje?

Na dodatek, mimo niezbywalnego prawa do autonomicznej decyzji na temat posiadania potomstwa, bywa niekiedy, że otoczenie wywiera w tej kwestii presję na osobę z niepełnosprawnością i narzuca swoje opinie.

Macierzyństwo

Macierzyństwo. Temat tym trudniejszy w kontekście niepełnosprawności, że ma swój bolesny fizyczny wymiar. Zawczasu należy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy jako osoba z niepełnosprawnością jestem gotowa na ryzyko związane z ciążą i połogiem, w kontekście ryzyka dla dziecka i ewentualnego pogorszenia mojego stanu zdrowia oraz czy jestem gotowa na rehabilitacją po urodzeniu dziecka? Czy jestem w stanie znieść dodatkowe procedury medyczne, jeśli te będą potrzebne, aby zajść w ciążę? Na te pytania nie odpowiemy sobie samodzielnie - trzeba je ustalić z pomocą specjalistów, dlatego warto wcześniej skonsultować się z lekarzem prowadzącym, ginekologiem, położnikiem.

Ale te cienie, nie muszą i nie przesłaniają blasków (!), które macierzyństwo i ojcostwo ze sobą niosą.

Karolina Kucharuk, mama 10-letniej Kingi, osoba, która od urodzenia jest niepełnosprawna ruchowo, porusza się o kuli, tak opowiada o bezwarunkowej akceptacji, jakiej doświadcza na co dzień od córki:

(...) Dla Kingi moja niepełnosprawność to coś naturalnego. Mówi o mnie, że nie jestem zwykłą mamą a wyjątkową. Oczywiście zna moje ograniczenia, wie, że nie wszystko mogę zrobić, ale staramy się tak organizować życie, że w tych obszarach, gdzie ja nie mogę czegoś zrobić, towarzyszy jej tata lub dziadkowie.(...)

Z kolei zapytana o to, co zaskoczyło ją w macierzyństwie najbardziej, odpowiada tak:

Chyba to, że poradziłam sobie tak dobrze i nie miałam chwil zwątpienia. Kinga od urodzenia jest bardzo ruchliwym dzieckiem. już w wieku 10 lat zaczęła chodzić, co z jednej strony było dla mnie ułatwieniem, bo nie musiałam jej nosić, ale z drugiej strony zmusiło mnie do szukania patentów, by mi nie uciekła. Tu przydały się szelki. To świetny patent na to, by czuć się bezpiecznie, a jednocześnie, by dziecko miało większą swobodę.
“O rodzicielstwie - krótko i na temat” rozmowa z Karoliną Kucharuk, Sekson, Fundacja Avalon

Uczucia osób z niepełnosprawnościami dorzucają do palety odcieni miłości jeszcze subtelniejsze tony. Różnorodność maluje pełniejszy obraz poświęcenia dla i w miłości. Piękny, choć wciąż niedostatecznie odkryty.

Autor: Agnieszka Kopaczewska - Lisek, Redaktor WERBEO