Niepełnosprawni
Mandat na kopercie
18 listopad 2024
Za nieuprawniony postój na tzw. kopercie grozi mandat w wysokości do 800 zł i 6 punktów karnych. Gdy jednak za szybą samochodu znajdzie się nieważna karta parkingowa dla osoby z niepełnosprawnością – mandat rośnie do 1200 zł. W obu wypadkach trzeba się też liczyć z możliwością odholowania pojazdu.
Karta parkingowa po dacie ważności
Obowiązujące od 1 lipca 2014 r. przepisy mówią, że kartę parkingową umieszcza się za przednią szybą pojazdu samochodowego, a jeśli pojazd nie posiada przedniej szyby - w widocznym miejscu w przedniej części pojazdu, w sposób eksponujący widoczne zabezpieczenia karty oraz umożliwiający odczytanie jej numeru i daty ważności. I wszystko byłoby jasne, gdyby nie zamieszanie w związku z przedłużeniem ważności tzw. orzeczeń covidowych.
Coraz częściej docierają do nas sygnały, że kierowcy z niepełnosprawnościami otrzymują mandaty w związku z posługiwaniem się nieważną kartą parkingową. Policjanci lub strażnicy miejscy wystawiają mandaty, sugerując się widniejącą na karcie datą ważności, która już upłynęła. Nie biorą pod uwagę tego, że osoba z niepełnosprawnością złożyła wniosek o wydanie nowego orzeczenia i nowej karty, obecnie zaś czeka na wydanie tych dokumentów.
Czy w takim razie karta parkingowa takiej osoby uprawnia do parkowania na kopercie? A może jednak jej posiadacz powinien zacisnąć zęby i do czasu otrzymania nowych dokumentów parkować na innych miejscach postojowych?
Orzeczenie nadal ważne
Nowe zasady dotyczące ubiegania się o wydanie kolejnego orzeczenia o niepełnosprawności lub o stopniu niepełnosprawności zostały określone w ustawie z dnia 24 lipca 2024 r. o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Mamy w niej m.in. następujący zapis:
Jeżeli wniosek o wydanie kolejnego orzeczenia o niepełnosprawności albo o stopniu niepełnosprawności został złożony w okresie ważności odpowiednio orzeczenia ustalającego niepełnosprawność albo orzeczenia ustalającego stopień niepełnosprawności, to zachowuje ono ważność do dnia wydania kolejnego ostatecznego orzeczenia, nie dłużej jednak niż do ostatniego dnia szóstego miesiąca następującego po dacie określającej tę ważność.
Ważność orzeczeń covidowych była już wcześniej wydłużona do dnia 30 września 2024 r. Dokumenty takie posiadało niemal 400 tys. osób z niepełnosprawnościami. Zatem, jeśli ktoś przed 30 września złożył wniosek o nowe orzeczenie, obecnie posiadany przez taką osobę dokument może zachować ważność nawet do 31 marca 2025 r.
A co z kartą parkingową?
Odpowiedź na to pytanie znajdujemy również w przepisach cytowanej wyżej ustawy z dnia 24 lipca 2024 r.:
Art. 3. Karty parkingowe, o których mowa w art. 8 ust. 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2023 r. poz. 1047, z późn. zm.), których termin ważności upływa do dnia 30 września 2024 r., zachowują ważność do dnia 31 marca 2025 r.
A zatem wszystko powinno być jasne. Jeżeli funkcjonariusz policji czy straży miejskiej zobaczy kartę, na której widnieje data ważności 30. 09 2024, nie ma podstaw do ukarania kierowcy. Dlaczego więc takie sytuacje się zdarzają?
Być może funkcjonariusze nie mają wiedzy na temat aktualnych przepisów. Możliwe też, że problem dotyczy samych kierowców. Trzeba pamiętać, że „automatyczne” wydłużenie ważności karty do 31 marca 2025 roku zachodzi wyłącznie w przypadku kart parkingowych z datą ważności 30 września 2024 r. Jeśli ktoś miał kartę z datą ważności 29 września lub 1 października – jej ważność w tym terminie po prostu wygasła. Warunkiem „automatycznego” przedłużenia ważności orzeczenia o niepełnosprawności i karty parkingowej było również złożenie wniosku o nowe orzeczenie do 30 września 2024 r.
Co na to straż miejska?
O sprawę spytałem pana Przemysława Piweckiego, który jest rzecznikiem prasowym Straży Miejskiej w Poznaniu.
Zgodnie z otrzymanymi informacjami, od stycznia do października tego roku poznańscy funkcjonariusze przeprowadzili 258 interwencji w sprawie pojazdów, które w nieuprawniony sposób parkowały na miejscach dla osób z niepełnosprawnościami. Wystawiono 200 mandatów, a 140 pojazdów zostało odholowanych. W 58 przypadkach sprawa skończyła się na pouczeniu.
- Pouczenia były wtedy – wyjaśnia rzecznik – gdy kierowca zapomniał umieścić kartę w widocznym miejscu, a miał ją np. w schowku. No i oczywiście, jeśli wrócił do samochodu, kiedy jeszcze byli tam obecni funkcjonariusze.
Zapytany o sprawę mandatów w przypadku kart parkingowych z „automatycznie” przedłużaną ważnością, Przemysław Piwecki wyjaśnia:
- Być może na początku, latem, doszło do kilku takich sytuacji. Obecnie jednak wszyscy funkcjonariusze Straży Miejskiej w Poznaniu zostali w tej sprawie odpowiednio pouczeni. Wiedzą, że te karty są ważne do 31 marca przyszłego roku.
A zatem, jeśli chodzi o Poznań, wszystko jest jasne. Miejmy nadzieję, że wśród policjantów i strażników w innych polskich miejscowościach również będzie to niebawem wiedza powszechna.
Autor: Juliusz Koczaski, Redaktor WERBEO