Praca

W benefitach jeszcze nie widać rynku pracownika

13 styczeń 2022

Wiele firm nie dostosowało świadczeń pozapłacowych do zmienionych przez pandemię oczekiwań pracowniczych. Stąd niezadowolenie 40 proc. pracujących Polaków.

źródło: fot. pixabay

Pakiet opieki medycznej premium (wraz z dentystą), ubezpieczenie na życie, elastyczne godziny pracy i możliwość pracy z domu, dofinansowanie szkoleń i kursów i program wsparcia psychologicznego, także dla rodziny – takie świadczenia zawarto w ofercie pracy dla inżyniera jakości (QA Engineer) w jednej z dużych firm usług IT. Rozbudowana oferta benefitów to dzisiaj standard w branży IT, która boryka się z niedoborem i rotacją specjalistów.

 Jednak zdecydowana większość pracowników (w tym także specjaliści i kierownicy z innych branż) może tu liczyć co najwyżej na średnią rynkową, w której jest podstawowa opieka medyczna, bony podarunkowe i karta sportowa. Jak wynika z najnowszego raportu płacowego firmy rekrutacyjnej Hays Poland, 69 proc. z ponad 5 tys. ankietowanych pracowników otrzymuje benefity pozapłacowe w miejscu pracy. Nie zawsze trafione, skoro aż 38 proc. badanych jest niezadowolonych z obecnych świadczeń pracowniczych.

Co prawda większość pracowników, korzystających z benefitów dobrze ocenia ich ofertę (62 proc.), ale jak zwracają uwagę autorzy badania, to o 3 pkt. proc. mniej niż przed rokiem. Zdaniem ekspertów Hays Poland jest to efekt braku zmian w pakiecie świadczeń pozapłacowych, która w wielu firmach nie jest dopasowana do obecnych realiów. Po wybuchu pandemii duża część firm zawiesiła benefity, które straciły wtedy rację bytu (imprezy integracyjne, owocowe dni w biurach), ograniczając też pakiety sportowe i służbowe auta. Jednak niewielu pracodawców wprowadzało w zamian inne świadczenia dostosowane do obecnych potrzeb pracowników, jak np. wsparcie psychologa....


czytaj więcej: www.rp.pl


autor: Anita Błaszczak

źródło: www.rp.pl