Kariera
4 kroki, żeby przekonać szefa do podwyżki
17 sierpień 2023
Sama myśl o rozmowie na temat podwyżki wywołuje u Ciebie gęsią skórkę? Odpowiednie przygotowanie, pewność siebie i pozytywne nastawienie — to klucz do sukcesu. Liczy się nie tylko to, co mówisz, ale i w jaki sposób przedstawiasz własne zdanie. Jeśli uważasz, że najwyższy czas na podwyżkę lub awans, to weź sprawy w swoje ręce i nie bój się rozmowy z szefem! Nasze wskazówki pomogą Ci przez nią przebrnąć.
źródło: Canva.pl
Podwyżka — jak o niej rozmawiać z szefem?
Aktualna sytuacja ekonomiczna może być przytłaczająca. Wysoka inflacja i rosnące ceny produktów sprawiają, że wypłata nie jest już tak satysfakcjonująca, jak była jeszcze niedawno. Według badań przeprowadzonych przez Pracuj.pl aż 44% osób chciałoby zmienić pracę z powodu wpływu inflacji na pensję. Ze względu na aktualną sytuację gospodarczą stała się ona dla nich zbyt niska, aby utrzymać dotychczasowy standard życia.
Zamiast od razu składać wypowiedzenie, warto najpierw zdecydować się na rozmowę z szefem i złożyć wniosek o podwyżkę wynagrodzenia. To szansa, aby wynegocjować bardziej satysfakcjonującą pensję w aktualnej pracy. Jak zacząć rozmowę o podwyżce, aby odnieść sukces? Jakie argumenty wykorzystać? Sprawdź nasze podpowiedzi!
Jak zapytać o podwyżkę — 4 proste kroki
1. Przygotuj plan rozmowy i pamiętaj o interesie firmy
Dobre przygotowanie do rozmowy o awans czy wyższą pensję jest kluczowe, dlatego warto stworzyć cały plan spotkania — od wstępu, poprzez uzasadnienie aż do zakończenia. Możesz wypisać sobie konkretne zwroty, które podkreślą Twój profesjonalizm oraz sprawią, że poczujesz się bardziej pewny siebie i zdecydowany w swoich działaniach.
Istotne jest to, aby przygotować się do rozmowy i pamiętać, że najważniejszy jest interes firmy, czyli co możesz dać i co firma z tego będzie miała, w jaki sposób firma skorzysta z Twoich umiejętności – mówi Dorota Syrkiewicz.
Pamiętaj, że jeśli planujesz składać wniosek o podwyżkę wynagrodzenia — argumenty są najważniejsze. Muszą być one dobrze przemyślane i powinny wśród nich znaleźć się Twoje zasługi dla firmy oraz plany mające na celu podniesienie Twoich kwalifikacji (kursy, szkolenia). Warto też przytoczyć konkretne sytuacje, w których wykazałaś się ponadprzeciętnym zaangażowaniem czy wyszedłeś z inicjatywą w sposób korzystny dla pracodawcy.
Jeśli chcesz złożyć podanie o podwyżkę, to koniecznie musisz wiedzieć, ile chcesz zarabiać na danym stanowisku. Przed rozmową zapoznaj się z warunkami rynkowymi w Twojej branży. Sprawdź serwis zarobki.pracuj.pl, na którym znajdziesz informacje o wynagrodzeniach na konkretnych stanowiskach. Przeanalizuj swoje możliwości oraz realia i skorzystaj z kalkulatora wynagrodzeń, aby nakreślić interesujące Cię widełki płacowe brutto i netto.
Aby jak najlepiej przygotować się do rozmowy z przełożonym o wyższym wynagrodzeniu lub o awansie na wyższe stanowisko, możesz przećwiczyć swój plan ze znajomymi. Dobrym pomysłem będzie odegranie scenek rozmowy. Pozwoli Ci to poczuć się lepiej przygotowanym na ewentualne trudne pytania oraz kontrargumenty.
2. Wybierz odpowiedni czas
Planując rozmowę z szefem na temat podwyżki, ważne jest wybranie odpowiedniego momentu. Zorganizuj spotkanie w taki sposób, aby nie było wciśnięte w grafik Twojego przełożonego na siłę. Jeśli, będzie on tuż przed ważnym spotkaniem, argumenty o podwyżkę mogą być dla niego mało istotne. Będzie on skupiony na innych sprawach, przez co kwestia Twojego awansu okaże się niepożądanym rozproszeniem.
Kiedy jest najlepszy czas, aby poprosić szefa o podwyżkę? Według mnie trzeba to wyczuć. Nie zgadzam się bowiem ze stwierdzeniem, że każdy moment jest dobry. W sytuacji, gdy przełożony przygotowuje się do ważnego spotkania, „wyskoczenie” do niego z prośbą o podwyżkę sprawi, że jej nie dostaniemy. To po prostu nie był czas na taką rozmowę — akcentuje Dorota Syrkiewicz.
Zwróć też uwagę na aktualną kondycję firmy i Twoje osiągnięcia. Pismo o podwyżkę lepiej złożyć w momencie, gdy niedawno została podpisana umowa z nowym klientem, a nie wtedy, gdy akurat doszło do rozwiązania jakiejś istotnej współpracy czy przedsiębiorstwo przegrało przetarg. Jeśli zdarzyło Ci się jakieś drobne potknięcie przy pracy nad nowym projektem lub w codziennych obowiązkach, również odczekaj chwilę, aż złe wrażenie opadnie. Lepiej rozmawiać o awansie wtedy, gdy odniosłeś większy sukces zawodowy czy wprowadziłeś jakieś nowe rozwiązania, świadczące o Twoim zaangażowaniu.
3. Pamiętaj o pozytywnym nastawieniu
Jak poprosić o podwyżkę? Przede wszystkim bądź odważny. Nie bój się odmowy i spróbuj się zrelaksować przed spotkaniem. Bądź optymistą - nie nastawiaj się, że rozmowa nie pójdzie po Twojej myśli. Im pewniej będziesz się czuć, tym większe prawdopodobieństwo, że Twoja propozycja nie zostanie odrzucona. Dlatego od razu przygotuj prosty wniosek o podwyżkę, aby w razie potrzeby móc złożyć go w formie pisemnej zaraz po zakończeniu negocjacji z szefem.
Dorota Syrkiewicz uspokaja: Rozsądny pracodawca lubi mieć zadowolonych pracowników, bo Ci lepiej pracują. Dla szefa każdy pracownik to inwestycja, od początku jego zatrudnienia.
Podczas rozmowy zachowuj się profesjonalnie. Stawiaj na rzeczowe argumenty i spokój oraz opanowanie, zamiast dać ponieść się emocjom. Pamiętaj, że profesjonalizm jest ważny, ale liczy się też pozytywna atmosfera. Niech na Twojej twarzy będzie widoczny uśmiech, a postawa będzie pewna siebie, ale nie roszczeniowa. Odpowiednie podejście pomoże Ci rozładować napięcie i sprawi, że wypadniesz w oczach swojego rozmówcy sympatycznie. To zwiększy Twoje szanse na sukces!
4. Nie zniechęcaj się i bądź otwarty na negocjacje
Podwyżka to nie jedyna forma poprawienia warunków pracy. Szef może nie być skłonny do zwiększenia Twoich zarobków, ale być może zaprosi Cię do współpracy z kluczowym klientem i np. zaproponuje prowizję od zamknięcia projektu. Jest to okazja, żeby wykazać się i zdobyć nowe doświadczenie. W ostatecznym rozrachunku prowizja od projektu może okazać się nawet korzystniejsza niż podniesienie płacy podstawowej.
Inne możliwości, które może zaproponować Ci szef w alternatywie do podwyżki, to dodatkowe benefity pracownicze. Karty Multisport, bony żywieniowe, finansowanie wakacji, dofinansowanie kursów językowych, dodatkowa opieka medyczna czy przydzielenie nowego samochodu firmowego, który możesz wykorzystywać również do celów prywatnych — to tylko część dodatkowych korzyści dla pracowników, oferowanych coraz chętniej przez polskich pracodawców.
Pamiętaj, że sama wypłata to nie wszystko. Jeśli Twoja prośba o podwyżkę spotka się z odmową, to nie znaczy, że musisz odejść odprawiony z kwitkiem. Negocjuj dodatkowe bonusy, które poprawią Twój komfort pracy. Nowe obowiązki w celu uniknięcia monotonii, większa samodzielność w wykonywaniu działań czy elastyczny czas pracy — to benefity, o które również warto prosić. Nie powiększą one Twojego budżetu domowego, ale na pewno dadzą poczucie docenienia oraz poprawią samopoczucie i komfort pracy.
Pieniądze to nie wszystko, czyli nie sama pensja się liczy
Atrakcyjne zarobki to bardzo ważny czynnik dla osób, które szukają nowej pracy. Według badania przeprowadzonego przez Pracuj.pl aż 71% osób aplikujących na oferty chętniej przesyła swoje CV, jeśli w ogłoszeniu podane są widełki płacowe. To pokazuje, że kwestie finansowe są bardzo silnym bodźcem, zachęcającym do wzięcia udziału w rekrutacji.
Pamiętaj jednak, że nawet naprawdę dobra pensja nie jest warta pracy w miejscu, w którym nie ma szacunku dla pracowników. Zgodnie z najnowszym badaniem Pracuj.pl na temat mobbingu aż 65% badanych uważa, że nieodpowiednie traktowanie pracowników w firmach w Polsce to nadal duży problem. Nie pozwalaj swojemu szefowi na stosowanie mobbingu, nawet jeśli gwarantuje Ci on wysoką pensję. W takiej sytuacji zdecydowanie lepiej poszukać nowego miejsca zatrudnienia.
Jeśli jednak naprawdę lubisz swoje miejsce zatrudnienia i zastanawiasz się, jak prosić o podwyżkę, żeby zarabiać więcej, to przede wszystkim postaw na odwagę, merytoryczne przygotowanie i konstruktywny dialog. Nie bój się rozmowy z przełożonym i uwierz w swoje możliwości. Skorzystaj z powyższych porad i przeprowadź skuteczne negocjacje z szefem, aby Twoje podanie o wyższe wynagrodzenie zostało rozpatrzone pozytywnie.
Wyższe stanowisko – tak, podwyżka – nie. Otrzymałeś taką ofertę i zastanawiasz się, czy to ma sens? Awans bez podwyżki może się okazać dobrym rozwiązaniem, ale tylko pod pewnymi warunkami. Jak to stwierdzić? Najpierw stwórz listę, na której znajdą się Twoje umiejętności i doświadczenie, cele zawodowe oraz oczekiwania wobec pracodawcy. Następnie spróbuj to wszystko zestawić z propozycją szefa i sprawdź, czy ten awans daje Ci realne korzyści.
Pokaż mi swoje CV, a powiem Ci, kim jesteś
Życiorys to Twoja wizytówka. Analizując go, rekruter widzi, co potrafisz i jakie są Twoje mocne strony. Jeśli np. otrzymasz propozycję koordynowania prac zespołu i Twój team będzie odnosił znaczące sukcesy, może to oznaczać, że jesteś świetnym organizatorem, mediatorem i fachowcem. Choć nie otrzymywałeś za to dodatkowe zadanie wyższego wynagrodzenia, korzyści, jakie osiągniesz na kolejnych etapach kariery, mogą okazać się znacznie większe.
Z drugiej strony, ważne jest to, aby poziom Twoich zarobków był adekwatny do wyników, jakie uzyskujesz, oraz do kwalifikacji, które zdobyłeś. Gdy ciąży na Tobie duża odpowiedzialność, a gratyfikacja finansowa nie jest wystarczająca, możesz czuć się niedoceniony. To zaś działa demobilizująco i frustrująco, odbiera motywację do pracy i może nawet prowadzić do wypalenia zawodowego. Warto więc negocjować pensję zależnie od tego, na ile efektywnie wypełniasz swoje zadania zawodowe. Wbrew pozorom kwotę wynagrodzenia możesz ustalać nie tylko przed rozpoczęciem pracy, lecz także w trakcie obowiązywania umowy.
Awans bez podwyżki – czy to ma sens?
„Lubię czuć się doceniana. Mam to szczęście, że jeśli mój przełożony wymaga ode mnie czegoś, co wykracza poza moje obowiązki, zawsze oferuje mi wyższe wynagrodzenie albo inne korzyści, takie jak dodatkowe zniżki pracownicze lub kilka dodatkowych wolnych dni” – mówi Magda, lektorka w szkole językowej. Podkreśla też, że ważne są nie tyle pieniądze, ile postawa pracodawcy. Ludzie chcą bowiem mieć poczucie, że szef docenia ich wysiłki i że zależy mu na komforcie podwładnych.
Za przyjęciem propozycji awansu bez podwyżki powinny więc iść bardzo konkretne argumenty. Należy się zastanowić, czy w tym wypadku wyższe stanowisko albo nowe obowiązki mogą Ci przynieść określone profity sprzyjające realizacji celów zawodowych. Zdobycie takiego dodatkowego doświadczenia może się okazać istotnym krokiem w kierunku rozwoju kariery zawodowej. Musisz więc sobie przekalkulować, czy propozycję takiego poszerzenia zakresu obowiązków traktujesz jako swego rodzaju wyróżnienie, czy jako „karę” i frustrującą uciążliwość.
„Gdyby pracodawca powierzył mi zadanie prowadzenia jednego z oddziałów szkoły, np. w mniejszym mieście, i zapowiedział, że moje wynagrodzenie mimo to się nie zmieni, poważnie rozważyłabym taką propozycję – twierdzi Magda. – Szkoda byłoby bowiem zrezygnować z okazji zdobycia doświadczenia na stanowisku kierowniczym. To, czego bym się w tym czasie nauczyła, byłoby dla mnie bardzo pomocne, gdybym np. zdecydowała się w przyszłości otworzyć własną firmę”.