Kariera

Znaleźli pracę dzięki Werbeo - historia Pawła

07 czerwiec 2024

Dzień dobry. Na imię mam Paweł, mam 29 lat i jestem absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. W 2018 roku ukończyłem licencjat na kierunku Rachunkowość i Controlling (specjalność: Rachunkowość).

Od urodzenia choruję na rdzeniowy zanik mięśni (SMA). Schorzenie to powoduje stopniowe, postępujące i nieodwracalne osłabienie mięśni szkieletowych. Posiadam znaczny stopień niepełnosprawności i obecnie poruszam się na wózku elektrycznym. Pomimo swoich fizycznych ograniczeń staram się wieść w miarę normalne życie. W wolnych chwilach gram na giełdzie, oglądam filmy i wędkuje. Interesuję się ekonomią, polityką, kinem oraz nowymi technologiami.

W okresie studiów pracowałem przez krótki czas w pomniejszych redakcjach internetowych. Nie była to praca na etat, a bardziej forma spędzenia wolnego czasu oraz dorobienia kilku groszy. Do moich obowiązków należało wyszukiwanie tematów na newsy (wiadomości), redagowanie i tłumaczenie artykułów, jak i ich tworzenie. Z czasem jednak praca, która miała być miłym dodatkiem, stała się utrudnieniem. Ze względu na goniącą sesję i egzaminy, musiałem z niej zrezygnować i niestety nie nastąpiło to w przyjemnej atmosferze.

Po studiach nastąpił okres przerwy i odpoczynku. Na początku miał trwać miesiąc, potem przedłużył się do dwóch miesięcy, później trzech… pół roku, rok, dwa… Wynikało to u mnie zapewne z dwóch rzeczy: z negatywnym doświadczeniem u poprzedniego pracodawcy oraz z częściowym brakiem pomysłu na siebie i na to, w czym jestem dobry i co chcę w życiu robić.

Pewnego dnia przeglądając internet, natrafiłem na jakiś artykuł, w którym pojawiło się odniesienie do portalu WERBEO – zaciekawiło mnie to i postanowiłem spróbować. Pierwszym zaskoczeniem była mnogość treści, artykułów pomocniczych i narzędzi przy rekrutacji, od CV do rozmowy kwalifikacyjnej. Drugim zaskoczeniem było to, że po wysłaniu CV już na następny dzień dostałem telefon z zaproszeniem na rozmowę (na otwartym rynku pracy dla wszystkich! - nieczęsto się to zdarza). Mimo, że pierwsze dwie rozmowy zakończyły się niepowodzeniem, to i tak miło je wspominam, bo przebiegły w przyjaznej atmosferze, wiele mnie nauczyły i można powiedzieć, że dały motywacje do próbowania dalej i nie poddawania się.

Już trzecia rozmowa okazała się sukcesem i zostałem zatrudniony. Dzięki WERBEO i OBPON pracuję zdalnie jako analityk internetowy od ponad kwartału. To, co mnie zaskoczyło po raz trzeci i ostatni, to przyjazna atmosfera i gotowość do pomocy. Od prozaicznych rzeczy, jak instrukcje, jak podpisać dokumentację (umowę, przetwarzanie danych itp.), aż po pełne wdrożenie w zajmowane stanowisko pracy.

To co lubię w swojej pracy, to proste i jasne cele i wytyczne, jakie mam do zrealizowania. Codziennie rano zasiadając do komputera mam w głowie zarys, jak ten dzień przebiegnie, ile powinienem zrobić i w jakim tempie. Z uwagi, że jestem też osobą nieśmiałą cieszy mnie brak wymogów kontaktów interpersonalnych z innymi osobami – preferuję pracę z danymi.

Wydaje mi się, że jedną z najważniejszych rzeczy przy zatrudnianiu osób z niepełnosprawnością jest empatia i wzajemny szacunek. Ważne jest także dobranie odpowiednich narzędzi i zadań dla określonej osoby i jej możliwości. Może i nie wykonujemy określonych zadań tak samo wydajnie jak osoba w pełni zdrowa, ale najczęściej wynika to właśnie z posiadanej niepełnosprawności, aniżeli z braku kwalifikacji czy zaangażowania.

Osobiście jestem bardzo zadowolony z obecnej pracy. Zauważyłem, że stałem się bardziej śmiały i gotowy do działania. Czuje, że moja pewność siebie i poczucie własnej wartości wzrosło. Aspekt finansowo-motywacyjny jest tu również bardzo istotny i uważam, że jest na satysfakcjonującym poziomie. Wszyscy wiemy jak życie z dnia na dzień staję się coraz bardziej kosztowne, przez co każdy zastrzyk gotówki „jest na wagę złota”.

Podsumowując: Zachęcam każdego do spróbowania swoich sił na rynku pracy, niezależnie od stopnia niepełnosprawności. Praca nie musi być trudna i stresująca, a może być łatwa i przyjemna. Warto dać sobie szansę.