Kariera

Znaleźli pracę dzięki Werbeo - historia Anny

14 czerwiec 2024

“Nazywam się Anna, mam 43 lata. Mieszkam od urodzenia w Ełku, części kraju nazywanej przez wielu "Zielonymi Płucami Polski" oraz "Krainą Tysiąca Jezior".


Mieszkam z rodzicami (75l., 77l.), którzy sprawują nade mną opiekę.

Posiadam rodzeństwo, siostrę i brata. Obydwoje mieszkają za granicą. Kontakt mam tylko z siostrą, która czasem odwiedza nas, wraz ze swoją rodziną.

Większość znajomych/przyjaciół są to wirtualne znajomości. Mieszkają porozrzucani po różnych stronach Polski.

Mam asystentkę (30h/msc) z MOPS'u do pomocy przy porannych toaletach, która jest moją koleżanką od wielu lat. Poznałam ją na spacerze 7 lat temu, kiedy to spacerowała ze swoim synem chorym na Duchenne'a. Jej syn zmarł lecz ona nadal się ze mną przyjaźni.

W wolnym czasie od pracy rehabilituję się 2 godz. dziennie.

Jak już znajdę chwilę, to lubię oglądać filmy i seriale, słuchać muzyki, czytać książki. Pisać bloga. Jestem również fanem niektórych vlogów na YouTube o tematyce azjatyckiej, parapsychologicznej, kulinarnej. Lubię gotować. Oczywiście ktoś musi dla mnie w tym pomagać, z powodu dysfunkcji rąk. Nie przeszkadza mi to jednak w odpowiednim przygotowaniu/przyprawieniu posiłków, ponieważ kubki smakowe są w buzi, a nie w rękach.

Jestem chora na SMA od urodzenia. Co 4 miesiące jeżdżę do szpitala, gdzie jest mi podawany lek na zatrzymanie choroby. Preparat otrzymuję po ogólnym znieczuleniu, przy pomocy punkcji lędźwiowej kręgosłupa.

Zapewne gdybym była bardziej mobilna to moje wykształcenie byłoby inne.

Pracuję jako analityk internetowy. Plusem obecnej pracy jest to, że mogę ją wykonywać w domu. W moim przypadku praca poza domem wymagałaby zatrudnienia asystenta, który pomagałby mi poza domem przez cały czas pracy, a także specjalnego samochodu oraz kierowcy. Moim największym osiągnięciem zawodowym jest przepracowanie wielu lat pracy.

Najtrudniejszym wyzwaniem było znalezienie lekarza medycyny pracy, chcącego mnie przyjąć i wystawić zaświadczenie. Zmysł intuicyjny mi podpowiedział, aby szukać pośród lekarza prowadzącego.

Marzę o tym, aby jak najlepiej i najdłużej móc wykonywać swoje obowiązki, w nieco bardziej elastycznym grafiku. (...)

Możliwość otrzymania asystenta w ciągu czasu pracy na pewno by mi ułatwiło ogromnie organizację podczas zatrudnienia. Taki asystent mógł by mi pomóc w skorzystaniu np. z toalety, poprawieniu na wózku czy zrobieniu i podaniu kawy. Być awaryjnie przy mnie, gdyby zaszła taka potrzeba.

Myślę, że osoby, które szukają pracy niekoniecznie muszą się przekwalifikowywać. Można doszkalać się stopniowo różnymi kursami i czerpać z tego korzyści. Pożytek z tego może być dla obu stron. Dla pracownika i pracodawcy.

Dodatkowym atutem w (podnoszeniu) kwalifikacji podczas szukania zatrudnienia może być nauka języków obcych. Wiem to z własnego doświadczenia, że taka nauka bardzo pomaga i rozwija pamięć. Przy czym można fajnie spędzić czas, poznać ciekawych ludzi.

Ważne jest, aby znaleźć podstawę tego, co chce się wykonywać i co interesuje daną osobę, z profitem dla pracodawcy.

Na pewno dobrym przedsięwzięciem jest to, aby ciągle się rozwijać i nie stać w miejscu.”