Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w roku akademickim 2019/2020 na polskich uczelniach studiowało 1 203 998 osób. W tym ponad 790 tys. w trybie stacjonarnym – tzw. studia dzienne.
Studenci ostatnich roczników oraz absolwenci wielu kierunków są przez pracodawców wyczekiwani. Tu jednak pojawia się pierwszy problem. Wchodzący na rynek pracy maja określone wymagania dotyczące m.in. wynagrodzenia. Z drugiej strony pracodawcy przy samym procesie rekrutacji i uzgadniania szczegółów umowy patrzą na doświadczenie.
- Ciekawa, z możliwością rozwoju, zgodna z kierunkiem studiów, z miłymi współpracownikami, dobrze płatna i z pozapłacowymi benefitami – tak mniej więcej klarują się oczekiwania osób chcących rozpocząć swoją przygodę z pracą zawodową. Niestety bardzo często kwestia otrzymania pracy rozbija się o doświadczenie, bo pracodawcy wymagają choć minimalnego okresu przepracowanego w danym zawodzie lub na podobny stanowisku. Tu zwykle rodzi się pytanie – jak takie doświadczenie zdobyć, skoro wszyscy już poszukują pracowników, którzy pierwszą taką pracę mają za sobą. Z mojej perspektywy odpowiedź jest krótka – staż! – mówi Magdalena Dorożyńska, employer branding manager z Capgemini Polska.
Do niedawna staże kojarzyły się z przekładaniem dokumentów i parzeniem kawy. Dziś w większości firm jest to czas weryfikacji teorii w praktyce, poznania specyfiki pracy w zawodzie i możliwości doszlifowania niezbędnych praktycznych kompetencji....
czytaj więcej: www.pulshr.pl
autor: km
źródło: www.pulshr.pl