Praca
"Czy byłeś wczoraj w kinie?" O co mogą, a o co nie mogą pytać pracodawcy
25 październik 2021
W imię dbania o bezpieczeństwo pracowników - tak pracodawcy uzasadniają nadmierną ciekawość życiem prywatnym pracowników. Granica pomiędzy tym, co wolno zgodnie z prawem, a co jest nie, jest cienka.
źródło: fot. pixabay
- Pracownicy wypełniają ankiety, w których są pytani, czy byli na weselach, pogrzebach, koncertach, gdzie chcą spędzić urlop.
- Jak mówi mec. Mateusz Galikowski, prawnik stowarzyszenia STOP Nieuczciwym Pracodawcom, pracodawcy zadając takie pytania bronią się sformułowaniem, że działają na rzecz płynności pracy przedsiębiorstwa.
- Zgłoszeniem do Państwowej Inspekcji Pracy zakończyły się ubiegłoroczne działania KGHM Polska Miedź. Firma wymagała od pracowników poinformowania o swoich planach urlopowych.
Pracodawcy wykorzystują często pandemię koronawirusa, by dowiedzieć się więcej o swoich pracownikach. Często są to informacje, które nie mają znaczenia dla operacyjnej działalności firmy. Pracownik ma prawo odmówić udzielenia takiej informacji. Firmy zasłaniają się dbaniem o bezpieczeństwo podwładnych.
Weryfikacja?
– W ostatnim miesiącu zgłoszeń z pytaniami: czy muszę wypełniać ankiety, czy muszę odpowiadać na pytania, czy muszę meldować, co robiłem, jest całe mnóstwo. Od kilku miesięcy to były pytania np. o obecność na weselach, ślubach, pogrzebach czy koncertach. Teraz niektóre firmy idą krok dalej i dopytują o zawód małżonka oraz czy zatrudnienie poza firmą. Pracodawcy często wykazują się nadgorliwością lub celowo zbierają informacje, które potem mogą być przez nich wykorzystane – mówi Małgorzata Marczulewska, prezes Stowarzyszenia STOP Nieuczciwym Pracodawcom.
W efekcie do stowarzyszenia wpływają zgłoszenia o tym, że pracownicy w fabrykach lub halach produkcyjnych muszą wypełniać codzienne ankiety. Eksperci ze stowarzyszenia tłumaczą, że pracodawca może interesować się, czy mieliśmy kontakt z kimś zakażonym, ale czasem pytania wykraczają poza standard....
autor: km