Niepełnosprawni

Asystentura to praca nie tylko dla asystenta

24 październik 2024

Czy uregulowanie prawne asystenta osoby z niepełnosprawnością, jako zawodu, może pozytywnie wpłynąć na aktywność na rynku pracy osób z niepełnosprawnościami?


Trudne początki asystencji


Co prawda nie ma jeszcze ustawy o asystencji osób z niepełnosprawnościami, ale to nie znaczy, że osoby z niepełnosprawnościami będą pozbawione wsparcia. Powinna dobiegać końca weryfikacja przez wojewodów wniosków programu "Asystent osobisty osoby z niepełnosprawnością" dla Jednostek Samorządu Terytorialnego - edycja 2025. Takie wsparcie jest niezwykle potrzebne i cieszy się dużym zainteresowaniem wśród osób z niepełnosprawnościami oraz ich opiekunów.

Pozytywny odbiór programu o asystencji potwierdza, przeprowadzona przez NIK ankieta, z której wynika, że 92 proc. beneficjentów było z niego bardzo zadowolonych, a 7 proc.  zadowolonych ze wsparcia. Ośmiu na 10 ankietowanych wskazało, że częściej niż przed przystąpieniem do programu spędza czas poza domem, 87 proc. stwierdziło, że dzięki pomocy asystenta lepiej radzi sobie z trudnymi sytuacjami życiowymi. Aż 98% badanych odczuło zmianę życia na lepsze. Skoro wsparcie asystentów spotkało się z takim entuzjazmem wśród osób z niepełnosprawnościami, to czy może ono się przełożyć na ich większą aktywność na rynku pracy?

Na początku wyjaśnijmy, że póki co instytucja asystencji w naszym kraju funkcjonuje, w ramach programu Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. Z przykrością należy stwierdzić, że Polska należy do grupy nielicznych krajów, które jeszcze nie przyjęły ustawy o asystencji osobistej.

Program asystencji wciąż jest w powijakach, czego potwierdzeniem jest raport Najwyższej Izby Kontroli, z którego wynika, że z usług asystencji osobistej w ramach resortowego Programu MRiPS, realizowanego zarówno przez samorządy, jak i organizacje pozarządowe, w 2020 roku skorzystało prawie 10 tys. osób z niepełnosprawnością, a w 2021 roku – niemal dwukrotnie więcej. To wciąż jednak mniej niż 1 proc. uprawnionych.

Ponadto raport z kontroli NIK wykazał, że resortowy program dotyczący usług asystenta osób niepełnosprawnych był zazwyczaj ogłaszany z opóźnieniem. Konsekwencją późnego ogłaszania oraz przesunięć terminów składania, oceny i weryfikacji wniosków był brak ciągłości tych usług. Osoby z niepełnosprawnością średnio oczekiwały na przyznanie usług asystencji ok. 20 dni. W niektórych przypadkach świadczenie usług rozpoczęto nawet po ponad 100 dniach od złożenia karty zgłoszeniowej. Prawie we wszystkich skontrolowanych województwach umowy na realizację usług w 2021 roku były zawierane niemal w połowie roku. Oznacza to, że do realizacji usług asystenta przystępowano z około półrocznym opóźnieniem.

Konieczność wprowadzenia ustawy o asystenturze


Fakt, że wciąż w Polsce nie została uchwalona ustawa o asystenturze, jest przyczyną tego, że brakuje chętnych do pracy w tym zawodzie. Co prawda asystent osoby z niepełnosprawnością jest nowym zawodem w grupie zawodów sektora pomocy społecznej, ale wyżej wspomniany brak regulacji prawnych wciąż odstręcza młodych ludzi od wiązania swojej przyszłości z tym zawodem. Szacuje się i tego zdania jest również  Rzecznik Praw Obywatelskich, że asystenci zazwyczaj zatrudniani są na podstawie umów cywilnoprawnych. Tymczasem, na co wskazuje badanie ankietowe przeprowadzone przez NIK, 71,7 proc. asystentów wskazało, że w celu uatrakcyjnienia zawodu powinna zostać zapewniona ciągłość pracy oraz zatrudnianie powinno się odbywać na podstawie umowy o pracę, na co zwróciło uwagę ponad 44 proc. respondentów. Wyjściem z sytuacji jest wypracowanie i przyjęcie ustawy, która pozwoli na stabilne i ciągłe zatrudnienie. Co z kolei umożliwi młodym ludziom na wybór tego zawodu, z który da im perspektywy na przyszłość. Jest to o tyle istotne, że jest to zawód, który wspiera system ochrony zdrowia.

Warto pomyśleć o asystencji osobistej jako o inwestycji w przyszłość, a nie o koszcie. Ustawa o asystencji osobistej, ureguluje status nowego zawodu, ale również pozwoli wejść na rynek pracy nie tylko pewnej  grupie osób z niepełnosprawnościami i członków ich rodzin, na których barki spada obecnie opieka i wsparcie. Każdy, kto opiekuje się osobą z niepełnosprawnością, wie, że to nie jest łatwa praca, dlatego powinna, jak najszybciej zostać usankcjonowana prawnie.

Zadania asystenta przede wszystkim koncentrują się na pomocy w uzyskaniu jak największej samodzielności i niezależności osoby z niepełnosprawnością oraz wzmacnianie wiary w jej własne możliwości.

Będąc „towarzyszem” osoby z niepełnosprawnością, asystent doradza w zakresie sposobu realizacji wskazanych usług medycznych, rehabilitacyjnych, wyborze przekwalifikowania zawodowego, a także kontaktów społecznych, usług kulturalnych, rekreacji i integracji ze środowiskiem. Zasadniczym celem pracy asystenta osoby niepełnosprawnej jest pomoc w uzyskaniu jak największej samodzielności i niezależności osoby niepełnosprawnej oraz wzmacnianie wiary osoby niepełnosprawnej we własne możliwości. Asystent może również doradzać w zakresie sposobu realizacji wskazanych usług medycznych, rehabilitacyjnych, wyborze przekwalifikowania zawodowego, a także kontaktów społecznych, usług kulturalnych, rekreacji i integracji ze środowiskiem.

Asystentura to praca nie tylko dla asystenta


Wsparcie asystenta mogłoby się przełożyć na większy udział osób z niepełnosprawnościami na rynku pracy. Z badania zleconego przez PFRON i przeprowadzonego w marcu tego roku, wynika, że 48,5% osób z orzeczonym stopniem niepełnosprawności najprawdopodobniej nie przyjęłoby propozycji zatrudnienia, gdyby  takie im zaoferowano. Z kolei ponad 15% przepytywanych osób z niepełnosprawnościami przejawia długotrwałą bierną postawę na rynku pracy. Jako  najczęściej podawanych przyczyn takiej postawy dominują tłumaczenia natury psychologicznej i zdrowotnej oraz formalne uzasadnienia. 41% badanych to stan zdrowia nie pozwala na podjęcie pracy. Niewiele ponad 39% wskazuje na niską pewność siebie i obawy, że ankietowany sobie nie poradzi sobie w pracy. Skoro tak duży odsetek osób z niepełnosprawnością nie podejmuje pracy, z powodu różnorodnych blokad natury psychicznej, to być może pomoc asystenta pomogłaby w ich przełamaniu. Pozytywna relacja z asystentem, który wspiera w czynnościach, z którymi osoba z niepełnosprawnościami ma problem, w dłuższej perspektywie mogłaby pomóc w aktywizacji zawodowej. Z pewnością asystent może pomóc osobie z niepełnosprawnością w dotarciu na rozmowę kwalifikacyjną, co już byłoby dużym dla niej wsparciem. Taka konkretna pomoc asystenta na pewno byłaby nieoceniona w przypadku podjęcia, lub kontynuowania nauki. Osoby z niepełnosprawnością często rezygnują z szansy, jaką daje dalsza edukacja z powodu niemożności samodzielnego dojazdu na zajęcia. Wsparcie asystenta tylko w tych dwóch obszarach mogłoby się kołem zamachowym, które poprawiłoby pozycję osób z niepełnosprawnościami na rynku pracy.       

Nie ulega wątpliwości, że wprowadzenie asystentury dla osób z niepełnosprawnościami jest krokiem w dobrym kierunku. Wsparcie dobrego asystenta, otwiera przed osobami z niepełnosprawnościami szereg możliwości, również w zakresie aktywności zawodowej. Miejmy nadzieję, że wraz z uchwaleniem i wejściem w życie regulacji prawnych, nowa profesja okaże się na tyle atrakcyjna, że nie zabraknie osób chcących na co dzień pracować z osobami z niepełnosprawnościami, a dla nich samych będzie to okazja do większej aktywności i samodzielności, także na rynku pracy.

Monika Łysek, Redaktor Werbeo