Prawo
Eksperci postulują usprawnienia w przyznawaniu świadczenia wspierającego
09 kwiecień 2025
Świadczenie wspierające jest stosunkowo nową formą pomocy finansowej dla osób z niepełnosprawnościami. Mimo to już teraz zarówno MRPiPS, jak i przedstawiciele środowiska osób z niepełnosprawnościami, chcą rewizji niektórych przepisów.
Świadczenie wspierające
Świadczenie wspierające, jako finansowe wsparcie dla osób z niepełnosprawnościami, obowiązuje zaledwie kilkanaście miesięcy, a już zapowiada się nowelizacja ustawy, na podstawie której możliwe jest jego przyznawanie i wypłacanie. Innymi słowy, resort ma raz jeszcze przeanalizować zapisy ustawy z 7 lipca 2023 roku, co będzie podstawą do jej nowelizacji.
Rewizja ustawy
W tym miejscu rodzi się pytanie, co jest nie tak z aktem prawnym, który obowiązuje od stosunkowo niedawna. Eksperci powołują się bezpośrednio na art. 69 ustawy o świadczeniu wspierającym, który nakłada na ministra odpowiedzialnego za zabezpieczenie społeczne obowiązek przeprowadzenia przeglądu tej ustawy po upływie roku od jej wejścia w życie. Celem tego przeglądu jest ocena funkcjonowania przepisów oraz ewentualne zaproponowanie zmian legislacyjnych.
Jak informuje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, już w styczniu biuro Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych zwróciło się do ZUS oraz wojewodów z prośbą o przekazanie informacji na temat realizacji ustawy oraz zgłaszanych przez nich propozycji zmian.
Na podstawie zebranych danych opracowano projekt przeglądu, który zawiera analizę funkcjonowania ustawy, opis procedury ustalania poziomu potrzeby wsparcia oraz propozycje zmian legislacyjnych. Obecnie dokument ten jest przygotowywany do uzgodnień międzyresortowych oraz dalszych prac w ramach rządu.
Dopiero po jego przyjęciu przez Radę Ministrów rozpocznie się proces legislacyjny, którego celem będzie nowelizacja przepisów. Na razie jednak nie wiadomo, kiedy prace ruszą pełną parą.
Zatory we WZON
Co zatem należy poprawić w ustawie? Na pierwszy plan wysuwają się trudności wojewódzkich zespołów ds. osób niepełnosprawnych z terminowym wydawaniem decyzji ustalających poziom potrzeby wsparcia. Jest to dokument niezbędny, by złożyć kolejny wniosek, tym razem do ZUS, który na tej podstawie wypłaca świadczenie. Teoretycznie WZON ma trzy miesiące na rozpatrzenie wniosku, w praktyce osoby z niepełnosprawnościami często muszą czekać na decyzję wiele miesięcy, co opóźnia możliwość skorzystania ze świadczenia. Ministerstwo zna problem i już teraz interweniowało w tej sprawie jednak, jak na razie, nie widać efektów działań naprawczych.
Standaryzacja poziomu wsparcia
Kolejnym obszarem wymagającym usprawnienia są standardy pracy wojewódzkich zespołów, zwłaszcza w zakresie oceny poziomu potrzeby wsparcia. To właśnie ta ocena przekłada się na liczbę punktów, od której zależy wysokość świadczenia: im wyższa punktacja, tym większa kwota.
Zgłaszane są poważne dysproporcje w przyznawaniu punktów osobom o podobnym stanie funkcjonalnym – w zależności od województwa, otrzymują one różne wyniki oceny. Wskazuje się, że problem ten wynika z braku spójnych standardów i niewystarczającego przygotowania członków zespołów. Pojawiają się głosy, że konieczne jest wzmocnienie procesu szkoleniowego i pogłębianie wiedzy osób dokonujących oceny.
Pracownicy zespołów sygnalizują, że szczególnie pomocne byłyby szkolenia oparte na konkretnych, zanonimizowanych przypadkach. Takie podejście mogłoby przyczynić się do większej jednolitości i obiektywizmu w ustalaniu poziomu potrzeby wsparcia, choć zawsze w pewnym stopniu będzie to ocena subiektywna. Zwraca się również uwagę, że ujednolicenie procesu oceny jest szczególnie istotne, ponieważ w niedalekiej przyszłości ma on stanowić podstawę także do przyznawania usług asystencji osobistej.
Zastrzeżenia budzi ponadto sama skala oceny. Aktualnie stosowane narzędzie ma charakter uniwersalny i jest wykorzystywane niezależnie od rodzaju niepełnosprawności. Tymczasem różnice między niepełnosprawnościami są istotne, co skłania do postulowania wprowadzenia co najmniej dwóch odrębnych skal: jednej dla niepełnosprawności intelektualnej i związanej z zaburzeniami psychicznymi, a drugiej dla niepełnosprawności motorycznej.
Obniżenie progu determinującego przyznanie świadczenia
Specjaliści zwracają uwagę, że zmian wymaga również próg punktowy decydujący o przyznaniu prawa do świadczenia wspierającego. Obecnie, aby je otrzymać osoba z niepełnosprawnością musi uzyskać co najmniej 70 punktów, co w praktyce wyklucza dużą grupę potrzebujących.
Zdaniem ekspertów próg ten powinien zostać obniżony. Proponuje się ustalenie go na poziomie 50 punktów. Eksperci są zdania, że świadczenie wspierające ma potencjał, by stać się kluczowym narzędziem finansowego wsparcia osób z niepełnosprawnościami. Jednak aby tak się stało, nie może być dostępne wyłącznie dla osób z najwyższym poziomem potrzeby wsparcia. Od dawna zauważa się problem nierówności w systemie świadczeń zależnie od stopnia niepełnosprawności, więc świadczenie wspierające mogłoby stanowić realne narzędzie ich wyrównywania.
Przedstawiciele środowiska osób z niepełnosprawnościami podkreślają, że osoby z umiarkowaną potrzebą wsparcia także borykają się z trudnościami w codziennym funkcjonowaniu i potrzebują środków na ich kompensację. Dlatego objęcie ich świadczeniem byłoby uzasadnione i sprawiedliwe.
Tym bardziej, że jak pokazują dane Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, aż 29 proc. decyzji wydanych przez wojewódzkie zespoły dotyczyło osób, które uzyskały od 0 do 69 punktów, co wyklucza je całkowicie z możliwości otrzymania świadczenia wspierającego.
Autor: Monika Łysek, Redaktor WERBEO