Biznes

Dla jednych subwencja mimo kontroli ZUS, innym zabrana bez prawomocnej decyzji

12 październik 2021

Polski Fundusz Rozwoju odrzucił wnioski 2324 firm o wsparcie z tarczy finansowej 2.0, bo zgłosiły do ZUS pracowników z mocą wsteczną. 418 z nich poprosiło o dodatkową weryfikację. Dzięki niej wnioski 257 firm zostały rozpatrzone pozytywnie, bo pozytywna była opinia ZUS. Zdaniem prawników, nieprecyzyjny regulamin sprawia, że jednym PRF odmawia pomocy bez prawomocnej decyzji, a innym umarza subwencję. Pytanie, czy po latach PFR upomni się o zwrot subwencji z odsetkami.

źródło: fot. Pixabay

Nie wszyscy, którzy złożyli wnioski o wsparcie w ramach tarczy finansowej 2.0, po roku pomyślnie przeszli weryfikację Polskiego Funduszu Rozwoju. Są i tacy, wobec których Zakład Ubezpieczeń Społecznych ciągle prowadzi postępowanie, a mimo to otrzymali z PFR decyzję w sprawie zwolnienia z obowiązku zwrotu subwencji finansowej, i to w 100 proc. Ci ostatni boją się jednak najbardziej. Nie mają bowiem pewności, czy za kilka lat, po zakończeniu sporu z ZUS na drodze sądowej wyrokiem dla nich niekorzystnym, PFR nie upomni się o subwencję finansową, i to z odsetkami. – Regulamin tarczy finansowej jest nieprecyzyjny i daje PFR dużą swobodę w podejmowaniu decyzji – mówi Prawo.pl Waldemar Urbanowicz, adwokat z kancelarii Gujski Zdebiak, który prowadzi kilka takich spraw.   

Na dodatek w zmienionym od 28 kwietnia 2021 r. brzmieniu jego par. 9 ust. 10, PFR jest uprawniony do odmowy wypłaty subwencji finansowej na rzecz beneficjenta lub wydania decyzji określającej wysokość subwencji finansowej podlegającej zwrotowi w całości - w przypadku, w którym istnieje uzasadnione podejrzenie wystąpienia jakiegokolwiek rodzaju nadużyć.

Wystarczyło zgłoszenie pracowników z mocą wsteczną

PFR potwierdził Prawo.pl, że poprosił ZUS o weryfikację przedsiębiorców, którzy wnioskowali o przyznanie subwencji finansowej w ramach programu Tarcza Finansowa PFR 2.0 i w tym procesie złożyli dokumenty rozliczeniowe do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w zakresie dotyczącym składek na ubezpieczenia społeczne ze skutkiem wstecznym, albo z opóźnieniem. - PFR generalnie przyjął, że przypadek przedsiębiorców, którzy nie zatrudniali żadnych pracowników przynajmniej na część etatu, a następnie w późniejszych miesiącach tacy pracownicy się pojawiali z mocą wsteczną, może wiązać się z ryzykiem nadużycia – przekazało nam Biuro Prasowe Polskiego Funduszu Rozwoju.

Weryfikowane były sytuacje, kiedy przedsiębiorca dla weryfikacji liczby pracowników na dzień 31 grudnia 2019 r. dokumenty złożył po 31 stycznia 2020 r., a dla weryfikacji liczby pracowników na dzień 31 lipca 2020 r. dokumenty były złożone po 31 sierpnia 2020 r. Takie wnioski były co do zasady odrzucane. Jednak przedsiębiorcy mogli złożyć zgłoszenie w postępowaniu wyjaśniającym, o dodatkową weryfikację, zgodnie z par. 17 Regulaminu ubiegania się o udział w programie rządowym „Tarcza finansowa 2.0 Polskiego Funduszu Rozwoju dla Mikro, Małych i Średnich Firm”.

To w takich przypadkach PFR zgłaszał się do ZUS z prośbą o ich weryfikację i potwierdzenie zasadności i prawidłowości wstecznego zgłoszenia. - Z pośród ponad 47 tys. beneficjentów w ramach tarczy finansowej 2.0 PFR zidentyfikował 2324 podmioty, których wnioski zostały odrzucone w związku ze złożeniem dokumentów do ZUS z mocą wsteczną po terminach opisanych powyżej. 418 z nich zgłosiło się do PFR w postępowaniu wyjaśniającym z prośbą o dodatkową weryfikację. W przypadku tych 418 firm PFR złożył zapytanie do ZUS w sprawie potwierdzenie zasadności i prawidłowości wstecznego zgłoszenia. W takich przypadkach pierwotna decyzja był zmieniana i te wnioski zostały rozpatrzone pozytywnie – twierdzi PFR.

W ten sposób, dla około 257 na 418 dodatkowo weryfikowanych zgłoszeń (czyli 61,5 proc.) opinia ZUS była pozytywna, więc pierwotna decyzja PFR została zmieniana, a wnioski zostały rozpatrzone pozytywnie. Oznacza to, że przy spełnieniu określonych warunków będą umorzone w 100 proc.  

Nie wiadomo, ilu spośród 1906 przedsiębiorców, którym PFR odmówił wsparcia z powodu wstecznego zgłoszenia pracowników do ubezpieczenia społecznego, a którzy nie zawnioskowali o dodatkową weryfikację, chciało faktycznie wyłudzić pieniądze, a ilu z nich zostało pozbawionych pomocy finansowej na podstawie nieprawomocnej decyzji PFR. Nie wiadomo też, jaki będzie los 161 firm, które o tę dodatkową weryfikację, czyli postępowanie wyjaśniające, wystąpiły, ale ZUS wydał opinię negatywną. Jest szansa, że przynajmniej część z nich będzie walczyć w sądzie.

Gdy ZUS weryfikuje a PFR umarza subwencję

Prawnicy, z którymi rozmawialiśmy twierdzą jednak, że działanie PFR jest w tym zakresie niespójne. – Nie zawsze wsteczne zgłoszenie pracowników do ubezpieczenia społecznego musi być równoznaczne z chęcią wyłudzenia subwencji finansowej. Czasami wystarczy zwykłe zapomnienie czy niedopatrzenie. Nie rozumiem, dlaczego ZUS po informacji z PFR prowadzi postępowanie, by udowodnić wprost próbę wyłudzenia subwencji. W jednej z takich spraw w wydanej decyzji ZUS z Piaseczna nawet w uzasadnieniu tej decyzji wprost wskazał na takie ryzyko. Dlaczego wcześniej, po zgłoszeniu pracowników z mocą wsteczną i opłaceniu wszystkich należnych składek na ubezpieczenia społeczne organ nie zareagował i nie przeprowadził kontroli, by sprawdzić zasadność takiego zgłoszenia? – zastanawia się mec. Waldemar Urbanowicz.

Jak twierdzi mec. Urbanowicz, nie to jest jednak najdziwniejsze w jednej ze spraw, którą prowadzi. - W czerwcu ZUS wydał decyzję o niepodleganiu ubezpieczeniom społecznym zgłoszonych wstecznie pracowników, w lipcu przedsiębiorca od tej decyzji się odwołał, a mimo to - w sierpniu - dostał z PFR decyzję o w sprawie zwolnienia z obowiązku zwrotu subwencji finansowej z powołaniem się na par. 51 ust. 4 regulaminu. Jeśli więc PFR uznaje, że wszystko jest w porządku, to po co prowadzona jest kontrola? A skoro PFR wie, że ZUS prowadzi postępowanie, to dlaczego wydaje decyzję o umorzeniu kwoty subwencji – zastanawia się mec. Urbanowicz. I dodaje: - Skoro postępowania nadal trwają, to wszystko przeciągnie się w czasie. Może się zdarzyć, że spory sądowe z ZUS beneficjentów tarczy finansowej zakończą się za parę lat, np. w 2024 r. Czy wtedy, w razie wygranej ZUS, PFR przypomni sobie o subwencji, i będzie domagał się zwrotu pieniędzy z odsetkami?...


czytaj więcej: www.prawo.pl


autor: Grażyna J. Leśniak

źródło: www.prawo.pl