Praca

Słuchawki zamiast monitora

20 sierpień 2024

Słuchawki zamiast monitora? Dla osób niewidomych, które pracują przy pomocy komputera, to nic specjalnie zaskakującego.




Jak to działa?


Korzystając z komputera lub smartfona, osoby niewidome używają programów udźwiękawiających. Taki program odczytuje na głos tekst widniejący na ekranie. Podaje też informacje dotyczące pozycji kursora lub fokusa. Dzięki temu niewidomy użytkownik wie, co dzieje się na ekranie, choć czasami nawet nie ma przed sobą ekranu. 


Nie ma ekranu?


No właśnie! Często zdarza się, że na biurku osoby niewidomej nie uświadczymy monitora. Dzięki temu:


  • jest na nim więcej miejsca na kawę, herbatę, czekoladę lub orzeszki;
  • lekarz medycyny pracy nie musi kierować na badanie okulistyczne;
  • nikt nie zajrzy przez ramię, by skraść pilnie strzeżone tajemnice przedsiębiorstwa.

Jasne, że obecnie królują raczej laptopy, w których ciężko pozbyć się monitora. Niektóre programy udźwiękawiające umożliwiają jednak włączenie „kurtyny”, która skutecznie zaciemni ekran. Przy okazji bateria laptopa będzie mogła wytrzymać nieco dłużej. 


Wymagania / ograniczenia


Najważniejsze przy bezwzrokowej pracy z komputerem lub smartfonem są wiedza i wyobraźnia. Bez nich trudno byłoby np. obsługiwać arkusze kalkulacyjne lub formatować tekst. A że wiele osób niewidomych potrafi to robić – to fakt. 

Nowe technologie są w stanie znacznie ułatwić życie. Dzięki nim osoby niewidome lub słabowidzące mogą korzystać z bankowości elektronicznej, zakupów online, mogą samodzielnie sprawdzać rozkłady jazdy, kupować bilety, odczytywać informacje na etykietach lub korzystać ze wskazówek głosowych, które ułatwiają samodzielne poruszanie się. Dla nich więc nowe technologie stają się naturalnie częścią życia. 

Jasne, że nie wszystko da się zrobić. Nie wszystko da się też samodzielnie obsłużyć. By program udźwiękawiający mógł prawidłowo odczytać tekst na ekranie i udzielać innych wskazówek, strona internetowa lub aplikacja musi być zrobiona zgodnie ze standardami dostępności, choćby z WCAG 2.1. 


A co z osobami słabowidzącymi? 


Osoby takie, zwłaszcza w pracy przy komputerze, korzystają często z programów powiększających lub powiększająco-udźwiękawiających. Dzięki temu obsługują komputer, zainstalowane na nim programy czy też strony internetowe niemal zupełnie tak samo, jak osoby z prawidłowym wzrokiem. 


Ile to kosztuje?


Zakup oprogramowania udźwiękawiającego czy powiększającego to wydatek rzędu kilku tysięcy złotych. Ale istnieją też darmowe narzędzia tego typu. Jednym z najpopularniejszych jest NVDA. To świetny, zupełnie darmowy program udźwiękawiający, który nieustannie się rozwija. 

System operacyjny MS Windows ma standardowo wbudowane funkcje ułatwień dostępu, które ułatwiają pracę osobom z dysfunkcją wzroku. Choć narzędzia te mają spore ograniczenia, można za ich pomocą powiększyć obraz na ekranie lub odczytać widniejący na nim tekst za pomocą syntezatora mowy. 

Urządzenia firmy Apple są standardowo wyposażane w programy udźwiękawiające i powiększające. Przykładowo, gdy osoba niewidoma kupuje sobie iPhone'a, nie musi martwić się, że by z niego korzystać, będzie musiała poprosić kogoś widzącego o zainstalowanie dodatkowego oprogramowania. Wystarczy, że naciśnie trzy razy przycisk „home”, a telefon zacznie mówić. 


Jeśli szukasz pracownika...


Powyżej omówiliśmy niejako „od kuchni” to, jak osoby niewidome i słabowidzące korzystają z komputerów, smartfonów, nowych technologii itp. Jasne, że jest tego o wiele, wiele więcej. Nie można też twierdzić, że każdy człowiek z dysfunkcją wzroku dobrze sobie z tym wszystkim radzi. Ale przecież i nie każdy widzący ma dryg do klawiatury i myszki. 

Dzięki szeroko dostępnym narzędziom wiele osób – mimo niepełnosprawności – może funkcjonować i pracować normalnie (lub prawie normalnie). Jeśli więc szukasz  dla swojej firmy kogoś do pracy przy komputerze, zwłaszcza w systemie pracy zdalnej – zwróć uwagę na CV od osób niewidomych lub słabowidzących. Możesz dzięki temu naprawdę dobrze trafić.



Autor: Juliusz Koczaski, Redaktor WERBEO