Prawo

Skarbówka wzywa na kontrole i sprawdza, czy podatnicy mieli prawo do odliczeń w PIT

05 maj 2021

Pytania o niepełnosprawność, analizowanie badań medycznych i historii choroby, przesłuchiwanie sąsiadów i weryfikacja, czy rodzic na pewno zajmuje się dzieckiem – to tylko niektóre metody aparatu skarbowego na sprawdzanie podatników. Termin na rozliczenie PIT minął, zaczęło się więc sprawdzanie. Na cenzurowanym są przede wszystkim ulga rehabilitacyjna i prorodzinna.

źródło: fot. pixabay

Kontrole zeznań PIT to nowa jakość w kontaktach pomiędzy fiskusem a obywatelem. Dotychczas byliśmy przyzwyczajeni do czynności sprawdzających przy okazji zwrotu nadwyżek w podatku VAT i kontroli podatkowych dotyczących VAT, CIT i PIT w przypadku firm. Przeciętnemu Kowalskiemu nieprowadzącemu działalności gospodarczej, bez kilkunastu nieruchomości na wynajem dziedziczonych po całej rodzinie dawano spokój. Tym bardziej, że już od kilku lat system Twój e-PIT skutecznie wyręczał podatników dawniej składających samodzielnie zeznania PIT–37.

Okazuje się jednak, że ulubiony podatnik administracji skarbowej to podatnik bez ulg i odliczeń. Podatnik, dążący do uzyskania jakichkolwiek korzyści podatkowych w postaci ulg i odliczeń, musi liczyć się z koniecznością udowodnienia swoich praw podczas kontroli podatkowych lub czynności sprawdzających.

Ulga rehabilitacyjna dla niepełnosprawnych do sprawdzenia

  - Przez wiele lat podatnicy wykazujący w swoich zeznaniach odliczenia z tytułu ulgi rehabilitacyjnej (art. 26 ust. 1 pkt 6 ustawy o PIT) w ogóle nie byli sprawdzani lub czyniono to bardzo rzadko. Obecnie należy przygotować wszelkie dowody, mające sprawić, iż kontrola podatkowa zakończy się na naszą korzyść: faktury zakupu leków, wyposażenia ułatwiającego funkcjonowanie osobie niepełnosprawnej, certyfikat psa asystującego, orzeczenie o stopniu niepełnosprawności lub decyzję o przyznaniu renty – komentuje Agnieszka Czernik, doradca podatkowy.

O zainteresowaniu fiskusa korzystaniem z ulgi rehabilitacyjnej przekonał się niedawno jeden z naszych Czytelników. Jego rodzice mają przyznane orzeczenia o stopniu niepełnosprawności znacznym i całkowitym. Złożyli niedawno PIT i wykazali w nim ulgę rehabilitacyjną, która przysługuje niepełnosprawnym. Pracownik urzędu skarbowego zażądał od nich jednak dostarczenia orzeczeń i dokumentów określających symbol choroby oraz listę leków, jakie muszą zażywać. - Czy urzędnik może składać takie żądanie, skoro są to dane wrażliwe? – zapytał Czytelnik.

Z przepisów wynika, że każdy podatnik, ubiegający się uzyskanie ulgi podatkowej, w tym także ulgi rehabilitacyjnej wykazywanej w rocznym zeznaniu podatkowym, musi spełniać warunki do jej uzyskania, a w dodatku musi być przygotowany na konieczność udokumentowania tej ulgi oraz okazania stosownych dokumentów i zaświadczeń przez organem podatkowym.

Potwierdza to także Klaudia Kądrowska, adwokat, menadżer w Crido. Ekspertka zwraca uwagę, że organ podatkowy jest zobowiązany do podejmowania w toku postępowania podatkowego wszelkich niezbędnych działań w celu dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz załatwienia sprawy. W związku z tym, może on żądać od podatnika dostarczenia dowodów obejmujących dane wrażliwe jedynie w przypadku, jeśli są istotne do rozstrzygnięcia danej sprawy.

  - Organ podatkowy może zatem zweryfikować, czy dana osoba ma prawo do skorzystania z ulgi rehabilitacyjnej, a tym samym – zażądać przedstawienia orzeczenia o stopniu niepełnosprawności w zakresie, w jakim orzeczenie to jest istotne w danej sprawie – podkreśla Klaudia Kądrowska.

Urząd sprawdzi, kto zajmuje się dzieckiem

Pod lupą skarbówki znajdują się też korzystający z ulgi prorodzinnej (ulgi na dziecko). Chodzi tu zwłaszcza o rozwiedzionych rodziców, którzy korzystają z odliczenia proporcjonalnie, w częściach. Przypomnijmy, zgodnie z art. 27f ust. 4 ustawy o PIT, odliczenie dotyczy łącznie obojga rodziców, opiekunów prawnych dziecka albo rodziców zastępczych pozostających w związku małżeńskim. Ulgę odlicza się od podatku w częściach równych lub w dowolnej proporcji przez nich ustalonej. W przypadku rodziców rozwiedzionych lub w separacji (jednakże nie pozbawionych praw rodzicielskich) z pomocą przychodzi art. 27 ust. 3 ustawy o PIT. Wynika z niego, że każdemu z rodziców przysługuje odliczenie w kwocie stanowiącej 1/30 kwoty obliczonej zgodnie z przysługującymi limitami za każdy dzień sprawowania pieczy nad dzieckiem, jeżeli w danym miesiącu kalendarzowym sprawowali opiekę nad dzieckiem zarówno matka, jak i ojciec.

  - Ważne są uzgodnienia proporcji rozliczania ulgi pomiędzy rodzicami, aby nie „dublować” ulgi, czyli nie odliczyć kwot przypadających na te same miesiące lub kolidującą ilość dni w miesiącu (np. każdy rodzic w swoim zeznaniu odliczy 27 dni opieki w miesiącu lipcu) – podpowiada Agnieszka Czernik....

czytaj więcej: www.prawo.pl


autor: Krzysztof Koślicki

źródło: www.prawo.pl