Prawo

Coraz bliżej regulacje dotyczące pracy zdalnej w upały

06 sierpień 2024

Praca zdalna. Lato. 34 stopnie Celcjusza. Masz ten komfort, że pracujesz w swojej przestrzeni, a więc w pewnym zakresie na własnych warunkach. Co prawda żar leje się z nieba i czasem trudno jest się skupić, ale... robisz, co możesz, by sobie ulżyć. W biurze przynajmniej byłaby klimatyzacja – myślisz – a w domu... radź sobie sam. Czy aby na pewno? Czy pracownik zdalny jest zdany sam na siebie, a pracodawca nie ma żadnych obowiązków w tym zakresie?


Lato w domu i biurze


Pracując na swojej kanapie, albo siedząc na tarasie na leżaku, nie musisz martwić się dojazdem do pracy. Przemieszczanie się w upalne lato po wielkomiejskich drogach, mimo że korki są mniejsze, to jednak nie jest przyjemność, nawet jeśli u kresu drogi czeka klimatyzowane biuro i przydział wody do picia fundowany przez pracodawcę. Pracownicy „stacjonarni” mogą też liczyć na skrócenie czasu pracy, gdy szef jest wyrozumiały. Natomiast pracownik online, nawet gdyby chciał, to nie ma technicznej możliwości, by dotrzeć do siedziby firmy, gdy ta znajduje się setki, a bywa, że nawet tysiące kilometrów od jego domu. Zimne napoje oraz klimatyzację w postaci wentylatora organizuje sobie sam. Nie może tez liczyć na skrócenie czasu pracy.  Czy z tego wynika, że podczas upalnego lata pracownik zdalny jest pozostawiony samemu sobie?

Praca zdalna w upał


Według danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego optymalna temperatura do pracy biurowej wynosi 22℃. Przekroczenie tego poziomu negatywnie wpływa na wydajność pracowników: przy 30℃ spada ona o 9 proc., a przy 35℃ nawet o 17 proc. Głównym powodem jest obniżenie funkcji poznawczych. Tego rodzaju warunki pracy w mieszkaniu zdarzają się częściej niż w klimatyzowanym biurze.

Interesującym faktem jest brak określonej maksymalnej temperatury w miejscu pracy przez przepisy prawa pracy. Przyjmuje się, że dla pracy w biurze to 30°C, a dla ciężkiej pracy fizycznej 28°C. Jednak dane Polskiego Instytutu Ekonomicznego pokazują, że te wartości są zdecydowanie zbyt wysokie.

W czasie upałów pracodawca powinien być gotowy tymczasowo zmienić politykę pracy, poprzez wprowadzenie elastycznych godzin pracy, czy dodatkowych przerw. Przerwy mogą być częstsze i dłuższe, jeśli temperatura znacznie utrudnia koncentrację i efektywność. Przesunięcie godzin pracy na wczesne poranki lub późniejsze wieczory może być korzystne zarówno dla zdrowia, jak i produktywności pracujących z domu pracowników. Osoby pracujące online starają się radzić sobie same, ustawiając wentylator na biurku. Zwykle jest to prywatne urządzenie, gdyż obowiązujące przepisy prawa pracy nie nakazują pracodawcy wyposażenia pracownika w urządzenia klimatyzacyjne na czas upału. Jednak szef dbający nie tylko o dobrostan zatrudnionych, lecz również o wydajność pracy może zaproponować zwiększenie ryczałtu za używanie klimatyzatorów czy wentylatorów.

Praca pracą i swoje obowiązki należy wypełniać, lecz nie można zapominać, że pracownicy pracujący zdalnie, tak samo jak ci w biurze, mają prawo do regularnych przerw, zwłaszcza w ekstremalnych warunkach pogodowych.

Zmiany dopiero się szykują


Jak zwykle zmiany w polskim prawie są zawsze o krok w tyle za rzeczywistością. Przypomnijmy, że nowelizacja Kodeksu pracy, która weszła w życie w ubiegłym roku, nakłada na pracodawcę obowiązek zapewnienia pracownikowi wykonującemu pracę zdalną materiałów i narzędzi pracy, a także niezbędnych do wykonywania tej pracy szkoleń i pomocy technicznych oraz pokrycia kosztów związanych z instalacją, serwisem, eksploatacją i konserwacją narzędzi pracy. Praca wykonywana online powinna odbywać się w jak najbardziej ergonomicznych warunkach. Pracodawca, dbający o zdrowie i bezpieczeństwo pracowników zdalnych powinien monitorować ich warunki pracy. Oznacza to, że godząc się na pracę zdalną pracownika w upały, powinien ustalić, jakie warunki do pracy będzie miał pracownik w domu i czy nie będą one gorsze od tych panujących w biurze.

Jednak dopiero teraz wzięto się za dopracowywanie szczegółowych przepisów dotyczących pracy w czasie upałów. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zleciła działania przygotowawcze, regulujące pracę w wysokich temperaturach oraz ochronę pracownic i pracowników przed upałami.
Wreszcie urzędnicy wyższego szczebla zauważyli, że drastycznie ociepla się klimat, co powoduje spore reperkusje niemal we wszystkich aspektach życia człowieka, również związanymi z pracą zawodową. Z powodu zmian klimatycznych letnie miesiące są coraz cieplejsze, a dni z temperaturą powyżej 30 czy 35 stopni są coraz częstsze. Pracownicy oraz związki zawodowe zwracają uwagę na ten problem. Tematyka obciążenia cieplnego pracowników w środowisku gorącym jest badana przez CIOP-PIB w ramach programu wieloletniego pn. Rządowy Program Poprawy Bezpieczeństwa i Warunków Pracy, realizowanego w latach 2023-2025.

Nad sprawą pochyliła się również Rada Ochrony Pracy, która na posiedzeniu 7 maja 2024 r. zaleciła upowszechnianie problematyki zmian klimatu w środowisku pracy. Rada uważa za niezbędne wypracowanie systemu prac legislacyjnych, który uwzględnia zmiany klimatu w środowisku pracy.

Przejrzyste uregulowanie tej kwestii będzie więc z korzyścią dla wszystkich stron.

Póki nie zostaną wypracowane i przyjęte nowe uregulowania prawne, pracodawcy powinni pamiętać, że dbanie o zdrowie i dobre samopoczucie pracowników jest kluczowe, zwłaszcza w ekstremalnych warunkach pogodowych.

Monika Łysek, Redaktor WERBEO